Miałam zrobić pomiary we wtorek, jak zawsze, ale mój chłopiec powiedział mi wieczorem, że już widać, że schudłam :) to mój 3 tydzień walki, a na wadze 4,9 kg mniej :) (6,1 od początku roku - ale to się nie liczy )
w brzuchu udało mi się zgubić już 8 cm, w talii 5, w biodrach 6 :)
JESTEM TAKA RADOSNA! W piekarniku pieką się pulpeciki indycze, a ja uciekam do biblioteki pisać mgr :) Buziaki!
Tu moje śniadanie:
ewela22.ewelina
26 kwietnia 2015, 14:47kolorowe sniadanko i jak to wspaniale jesc takie zdrowe rzeczy i wcale nie sa gorsze od tych innych:)
ktoragodzina
26 kwietnia 2015, 15:28Smakuje super! Jest tam jeszcze chudy twaróg schowany pod warzywami :)
malgorzatalub48
26 kwietnia 2015, 14:32Pozwolisz, że skopiuję to fajne zdjęcie? Jest dla mnie zachętą do podobnego zestawiania produktów:). Życzę powodzenia w dalszym zrzucaniu "balastu" i wytrwałości w "mgr":). Pozdrawiam:).
ktoragodzina
26 kwietnia 2015, 15:27Dziękuję. :) co do zdjęcia - jeśli pomoże Ci to w doborze produktów - proszę bardzo :)