no mam schizę i już ... z jednej strony wiem, że chcę posmakować wszystkich pyszności, jakie przyniesie ten czas ... z drugiej od razu włącza mi się wyrzut, że przecież kobieto jesteś na diecie, co więcej na Sylwestra masz być super zgrabna i powabna ...
a obawiam się, że to świąteczne szaleństwo pognębi mój wygląd = samopoczucie ... i będę wielorybim hipopotamem
help! jaką strategię objąć ??????
niby swój rozum mam ... ale płata czasem figle ... jak wyżej
GirlFromTheBar
3 grudnia 2010, 08:25sprobuj wszystkiego! a co!!!!!!!!!!!!!!!!!! z jedna roznica:D SPROBOWAC a nie OBZERAC SIE!:)) dasz rade xxx