komputer juz chodzi dobrze! Okazalo sie , ze to wina dostarczyciela, ktory w calym miescie mails problemy z serwisem dla swoich odbiorcow.
Wrocilam z plebanii, nie powiem, bylo tam sporo roboty. Wiem, ze w jednym dniu-to sie wszystko nie zamknie! Dzisiaj, to tylko bylo "przypatrywanie" sie Pani, ktora mam zastepowac, ale w praktyce-to uczciwie pracowalam, cale piec godzin. Cale "zamkniecie " umowy-nastapi w przyszlym tygodniu, a do tego czasu -mam sie zastanowic, co i jak, orza- za ile...To tyle, jesli chodzi o plebanie...
Niestey, na "maszynie " nagral sie drugi Syn mojej Tesciowej...Uslyszalam, ze "wiesci sa niewesole, a raczej-malo optymistyczne". Porobowalam sie dodzwonic, ale z jakiegos powodu-odzywa sie nagranie poczty polskiej-ze nie moze zrealizowac polaczenia! Juz sie "telepie", bo chcialabym wiedziec, co i jak...No, coz, sprobuje raz jeszcze...Na razie koncze, bo mam troche "w kosciach", a pozatym-Dzieci dokazuja.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
blanita
30 września 2006, 20:04Zmiana nastroju chyba mi minie dopiero jak uroze - chociaz i to nie wiadomo:) U ciebie widze rone rzeczy sie dzieja i te dobre i zle - ale takie jest wlasnie nasze zycie - splot roznych zdarzen. Najwazniejsze ze codziennie mamy siłe stawiac czoła losowi. I oby tak było zawsze.
anakow
30 września 2006, 10:00nie ejst łatwo..może potrzebuje czasu...aby przemysleć..zrozumieć i pogodzic się z wieściami które i dla niej nie są łatwe..a jeszcze musi o nich mówić
Muka
29 września 2006, 10:29no niestety, Krysiu... :( ale to długa historia, tak widac musiało byc, ze nawet tam nie byłam i nie rozmawiałam.... Staram się dostrzec głębszy sens tych wszystkich zdarzęń, zeby nie pogrążyć się w żalu... :(
stellabella
28 września 2006, 10:42Witaj Krysiu wpadłam się przywitac po powrocie z weekendowego wypadu.Góry są piekne jesienią.A Ty sie nie smuć bo wszystko będzie dobrze-po prostu musi być!!!
agusia3r
27 września 2006, 23:32Nawet dzwonić nie musisz - ja ci powiem - będzie dobrze! Krysiu... Proszę... Zacznij wierzyć...