Co nas nie zabije, to nas wzmocni....Jestem pewna ,ze skoro z tyloma sprwami dałas sobie rade, to z kiloskami tym bardziej:) Buziaki Ala
Muka
17 października 2007, 08:36
krysiu, myślę, ze z córka musisz spokojnie porozmawiac i liczyć na to, że to się więcej nie powtórzy. Na pewno sobie poradzisz! A co do wagi... do roboty i nie załamywac rąk!!! :)
ako5
17 października 2007, 22:26Co nas nie zabije, to nas wzmocni....Jestem pewna ,ze skoro z tyloma sprwami dałas sobie rade, to z kiloskami tym bardziej:) Buziaki Ala
Muka
17 października 2007, 08:36krysiu, myślę, ze z córka musisz spokojnie porozmawiac i liczyć na to, że to się więcej nie powtórzy. Na pewno sobie poradzisz! A co do wagi... do roboty i nie załamywac rąk!!! :)