po Naszej Klasie,by zlozyc wirtualne zyczonka, popatrzec , powspominac.Taki dzien, wiec...
" G " byla moja dobra duszyczka przez wiele lat w szkole podstawowej. Wchodze na Jej konto. Przegladam zdjecia. czesc - juz ogladalam wczesniej, ale za to na tych najnowszych-"G" wyglada rewelacyjnie! Nie szczedze jej komplementow, niech wie, ze sa tacy, ktorzy moga tylko pomarzyc o takim wygladzie...
Po chwili wpatrywania sie w urocza wciaz " G"- wpadam na fotke naszej klasy sprzed - gratka!- 30 przezlo lat!Wszystkich rozpoznaje bez pomylki! Mogalabym zacytowac z pamieci - liste obecnosci owczesnej klasy...Nie mam z tym problemow...To cieszy...
Powoli - wzrokiem przesuwam po poszczegolnych twarzach..."J"-wyklada na Sorbonie( nie, nie plytkami podloge, nie! Zawsze uczyl sie wyjatkowo dobrze!)," B"- dyrektorka szkoly (och, Ona miala dopiero pamietny okres dojrzewania!)," D" - gdzies w Anglii," L" - jak sliczna z niej dziewuszka! Tylko jakos w zyciu sie cos pomieszalo...Pije na umor, nawet przykro Jej wlasnej Rodzinie o tym mowic, bo to boli...Zostawmy wiec Ja w spokoju..."W" - maz zdradzal Ja z duzo starsza kobieta, biedna podniszczyla sie tym doswiadczeniem."..M "- w zakonie, od lat- gotowala papiezowi Polakowi na Watykanie, pewnie jest juz w Polsce.. i modli sie pomyslnosc tego swiata i niechaj trwa cierpliwie na modlach, bo swiat potrzebuje Jej i Jej ofiary! ".M"- jaki sliczny chlopak! Boze...Zycie Mu nie szczedzi batow! Kocham Go szczegolnie, bo to moj Brat Blizniak..".J" - wesola dusza naszej klasy - tez juz po rozpadzie rodziny..".C "- gdzies na poludniu Polski, widac-szczesliwy! Bogu Dzieki..".M" - zona Mu na raka choruje, a On? podobno zdradza Ja z Inna....Powstrzymaj sie Czlowieku! Troche szacunku dla Osob cierpiacych! Przeciez to Matka Twoich dzieci! A " T"? co z Nim? Prorokowalo zycie nie zbyt dobrze, ale Jakis Swiety m,usial walczyc o Niego zawziecie!" T" ma prawdziwia , dobra rodzine, Corke przesliczna, i niech tak bedzie! A Krstyna co zawsze zzerala jedna literke w pisowni swojego imienia? Ano, dalej kultywuje swoje przyzwyczajenie, czego macie dowod gdzies w stopce...Ot, taka rzeczywistosc IV A...To sie stalo z nasza klasa, to sie stalo z IV A....
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
karinadulas
8 lutego 2010, 14:43co ciekawe czesto ci co nie rokowali za dobrze maja całkiem udane zycie a ci co sie wydawąło ze swiat jest u ich stóp jakoś nie moga sie odnależć. pozdrawiam
Kofeinowa
8 lutego 2010, 12:07powodzenia w walce o ten spadek kilogramów!