Postanowiłam przez jakiś czas nie wstawiać swoich zdjęć. Nie chcę być odebrana jako osoba, która chce się wszędzie wcisnąć, zakłada 50 wątków ze swoimi zdjęciami byle tylko poczytać o sobie pochwały. Za wszystkie pozytywne komentarze bardzo dziękuję :) To dziwne przeczytać o sobie, że jest się dla kogoś motywacją. W życiu bym nie pomyślała, że kiedykolwiek ktoś mi coś takiego napisze. Nigdy nie byłam i nie czułam się atrakcyjną osobą. Mimo przemiany umysł nadal tkwi w tym przekonaniu i niestety chyba dużo łatwiej zmienić swoją figurę niż sposób myślenia o sobie. Wasze wsparcie na Vitalii naprawdę dużo dla mnie znaczy!
Jeśli chodzi o wczorajszy dzień to zgodnie z postanowieniem zrobiłam trening z Jiliian Michaels. Narazie nie mam takich zakwasów jak tydzień temu :) Byłam na grillu z rodzinką i trochę poszalałam :)
Moje wczorajsze menu:
- 7:00 - płatki z mlekiem
- 10:00 - croissant maślany
- 12:00 - jogurt naturalny z borówkami
a potem na grillu (godzin nie pamiętam :)):
- chyba 3 piwa
- 3 kawałeczki kurczaka
- sałatka grecka
- kawałek chleba
- mały lód z automatu
- garść paluszków słonych
Niezbyt zdrowo, ale raz nie zawsze :) Dzisiaj rano waga nie odnotowała wzrostu :)
Labilna
2 września 2013, 12:16kobieto ty masz obecnie ciało jak ze zdjęć motywujących! Jesteś boska! podziwiam sukces w wyglądzie.
sQzmeee.
26 sierpnia 2013, 17:14To mówisz że fajnie ujędrnia ten krem z Nivei? :) patrząc na twoje ciało wierze bez potwierdzeń jest idealne pod każdym względem i takie jędrne :P na swój brzuch ćwiczyłaś tylko 8 minut abs z mel B? czy coś jeszcze? :)
spalina
25 sierpnia 2013, 15:15ja mimo wszystko preferuję tradycyjne książki, jakoś pójście z postępem technologicznym mnie nie rajcuje:)
artosis
25 sierpnia 2013, 10:22sorki zapomnialam wkleic :P https://vitalia.pl/fun/macronutrients_calculator.htm
artosis
25 sierpnia 2013, 10:21bedzie bedzie :) znalazlam swietna stronke o bodybuildingu wsyzstkie kalkulatory i wszystko - ogrom zestawow cwiczn mnie przerasta jak i inne dzialy - narazie buszuje , ale mam pozytywny buzz w sobie :) takie to nowe i troche boje sie czy podolam ,ale samo podjecie sie wyzwania jest ekscytujace :) nie moge sie doczekac kiedy sztanga przyjedzie :) teraz bedzie t25 i 3 x trening silowy :) bedzie ostro :)
montignaczka
25 sierpnia 2013, 09:53hahaha :D
caiyah
25 sierpnia 2013, 09:19o to menu ilościowo już bardziej przypomina moje :D choć wiadomo, że co zdrowe jedzenie to zdrowe.
montignaczka
25 sierpnia 2013, 09:17norma u nas jest gdzies 120/80 więc Ty z kolei masz za niskie ;D ale podnieść lątwo, gorzej zbić :/ zakup bardzo udany :) pozdrawiam, miłej niedzieli
liliputek91
25 sierpnia 2013, 08:40Ja mam też czytnik, bardzo sobie chwalę:) Mam nadzieję, że będziesz zadowolona z zakupu:) Mogłabyś mi napisać, od jakich treningów zaczynałaś rok temu???