Mam kryzys :(
W weekend byłam u narzeczonego, okazało się że na obiad mają pizzę... Ehh :( Byłam silna patrzyłam jak jedzą ale nie tknęłam... Ale później nie wytrzymałam i się popłakałam :(
Teraz brat wpier... ciastka na maśle mega kaloryczne, ale za to jakie dobre...
A ja jak zwykle muszę na to patrzeć
Nie wytrzymuję powoli :( Coraz ciężej mi odmawiać moich ulubionych rzeczy :( :/
Nie wytrzymam, nie dam rady :((
aurinzu
22 stycznia 2013, 19:39dasz radę !! zobacz jak wiele juz dziś osiagnęłaś nie sięgając po ciastka i pizze !!!!! głowa do góry . ugotuj jutro sobie pizze ale dietetyczną albo ciastka dietetyczne !!! nie warto ruszać tego świństwa kalorycznego na prawdę :*
madzia3532
22 stycznia 2013, 19:36Nie mów tak bo tak będzie. Kawałek pizzy jeszcze nikomu krzywdy nie zrobił a może znajdź sobie takie przekąski które są zdrowe i zaspokoją twoje oczy i żołądek....dasz rade trzymam kciuki..