No tak fajnie jest czasem poleżeć w łóżku do 10 :)Wciągu dnia zrobiliśmy z mężem sernik który pachnie wspaniale i podobno bardzo dobry co widać po tym ile go zostało.Do kościółka na 18 wcześniej seans filmowy Goal 3 , a o 20 spotkanie ze znajomymi.Pech chciał że bilard był zepsuty więc pojechaliśmy do mojej rodzinnej miejscowości wzięliśmy moja młodszą siostrę i graliśmy sobie w bilarda do 23.Było fantastycznie.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.