W końcu się wyleżałam w łóżku porządnie aż do 13.30 , później były zakupy a po nich długo siedziałam w kuchni robiąc obiad na dziś i na jutro.Tak więc dziś na śniadanko jajecznica a na późny obiad naleśniki z pieczarkami. Z racji że wczoraj nie ćwiczyłam dziś pedałowałam
40 min na orbitreku równo 10km.
Jestem z siebie dumna :-)
LastChancee
11 stycznia 2011, 22:39Szkoda, że ja nie mam takich maszyn w domu.. może bym coś się ruszyła czasem z nudów xP