Jestem wkurzona na siebie, bo miało być poniżej 65 do wakacji
a jest ciągle około 69 :(
Waga ciągle stoi przez własną głupotę...
Gdybym schudła jeszcze te 5 kg było by jak na razie idealnie.
Zmarnowałam ostatnio głupio czas :(
Nie schudnę już maskara ; (
Moja silna wola coraz bardziej słabnie ;((
agusia903
22 czerwca 2012, 23:40Oj, znam to, znam...! Ja straciłam trzy miesiące, czekam na dzień, kiedy powiem "stanęłam na nogi", ale wiesz co? Wszystko zależy od nas i... damy radę! Ja czuję, że na razie otrzepałam się z tego kurzu całego (frustracji, załamań itd.), ale teraz przede mną największe wyzwanie - utrzymać ten stan ducha i ruszyć do walki! :*
lycana
22 czerwca 2012, 23:19moja wola też jest do dupy nie mam motywacji ogolnie a waga skacze w góre ale nie moge się poddawać i Ty też się nie poddawaj ja od jutra znowu zaczynam od nowa -,-
karolcia191993
22 czerwca 2012, 23:19ja też bym chciała choć tyle i aż tyle. najtrudniejszy pierwszy krok.. :/ powodzenia mimo wszystko ;*
Electra19
22 czerwca 2012, 22:36nie poddawaj się ;) dasz sobię radę 4 kg to nie jest dużo :) cieszę się ze podoba Ci się moje śniadanko ;)
kamciaa1012
22 czerwca 2012, 20:40nie poddawaj się Kochana!na pewno nie jest aż tak źle z Tobą :)
sylwka128
22 czerwca 2012, 20:04Dołączam do Ciebie, ogromny ból. Też chciałam 65, a tu co? No właśnie.. tylko Ty idziesz do przodu a ja jestem 4kg za Tobą... ale w końcu trochę przystopowałam z tym niezdrowym odżywianiem....
Aniazuk
22 czerwca 2012, 18:34Kochana nie Ty jedna ja tez jestem przynajmniej 3 kg w plecy ale staram się nadal walczyć!
kinguska22
22 czerwca 2012, 18:32Trzymaj sie już tyle kg za Tobą, świadczy to o tym że masz cholernie silną wolę i potrafisz dążyć do celu i dopiąć swego :) trzymam kciuki za Ciebie bo tak własciwie pierwszy pamiętnik który przeczytałam był Twój!!!:)
GMP1991
22 czerwca 2012, 18:21kochana lepiej sobie nie ustalać terminu daty kiedy ma być jakas liczba bo przeważnie wtedy jestt na odwrót ale nie martw się spadnie na pewno u mnie też chwilowo stoi ale damy radę te kg znikną w siną dal:):
cosmo000
22 czerwca 2012, 18:17dla mnie przy tej wadze nie jesteś gruba..
maadziuulkaa
22 czerwca 2012, 18:08poza tym ja też zawsze myślałam, że mi się nie uda, a już 4 kg za mną:) powodzenia:)))
maadziuulkaa
22 czerwca 2012, 18:07nie poddawaj się:) jeśli zaczniesz od dzisiaj to jeszcze masz szansę żeby w połowie wakacji mieć poniżej 65kg :) trzeba tylko chcieć:))
futerko92
22 czerwca 2012, 18:05u mnie dokładnie to samo, miało być poniżej 65 a jest też ok 69, ale kochana musimy wziąć się w garść i walczyć dalej. Damy radę. ;*