Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
26

oj oj oj... nie daj się tym ciastkom... powiedz im żeby na Ciebie nie patrzyły:)

Poproś mamę żeby ukroiła kilka mniejszych kawałków i je zjedz :)

Spokojnie, nic się nie stało, wróc do diety jak najszybciej możesz i wszystko zrzucisz ; ) Najważniejsze to się nie załamywać i nie poddawać ! Trzymam kciuki ! ; D

spokojnie :) to, że trochę przytyłaś to nic :) a jeśli czasem masz na coś ochotę to sobie nie odmawiaj, życie jest za krótkie, żeby wszystkiego sobie odmawiać. a mały grzeszek raz na jakiś czas niczego nie zmieni :) trzymam kciuki, żeby skończyło sie na małym wykroczeniu poza normy dietki ;) miłej soboty:*

kawałek czy dwa Ci nie zaszkodzą ale jak więcej to troche lipnie :)