Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nicole Scherzinger

nicoleee jest boskaa. a ta jej figura..mmmmm cudo

Max factor jest trwały, ale bez rewelacji, jak dla mnie za mało kryje i daje koloru, stosuję go i tak przeważnie z jakimś podkładem innym :/

ale ja po prostu zaczełam ćwiczenia z nia bo wydają sie w miare łatwe i przyjemne... i szybko mijaja... a efekty czuć w partiach ciała które trenujemy...

z tego co wiem to na necie też są.. m. in.. tu http://zdrowie.onet.pl/wideo/w-swietnej-formie-cwicz-z-mel-b-odc-1,1,4207853,artykul.html inne części tez chyba sa... Te ćwiczenia są o tyle fajne, że nawet nie zauważasz jak mija ci to 10 minut:))

a jeśli chodzi o ćwiczenia z Mel B. to z jej płyty "W świetnej formie" na której znajdują się róznego rodzaju ćwiczenia m.in. abs, na ramiona, na nogi, na pośladki, trening cardio, całego ciala itp.. Mnie najbardziej spodobały się te 3 które dzisiaj wypróbowałam ( zresztą najbardziej uważam, że mi sie przydadzą-- bo na brzuch robie a6w). Myślałam, żeby zamówić jeszcze ćwiczenia z Mel na wii ale-- poczekam jak długo będę miała motywacje w tych ćwiczeniach z płyty...

sama jestem zadziwiona swoją wytrwałością.... i trzymam kciuki, że ty też dasz radę jak już zaczniesz ćwiczyć :))

Niezłego trenera musi mieć :D

jak dla mnie ona na wszystkich zdjęciach ma szerokie biodra :P tylko na niektórych potrafi to ładnie zatuszować :)

Ale miło się na nią patrzy:(

ech, też uwielbiam na nią patrzeć :P