I tak oto przyszła jesień....piekna pora roku...pora która najkorzystniej wpływała na moje odchudzanie.........
Może i w tym roku tak bedzie???
Mam takową nadzieje....zobaczymy co mi przyniesie, bo pani Wiosna i pani Lato nie popisały sie zbytnio spadkiem wagowym...wręcz przeciwnie dołożyły co nieco tu i ówdzie....
ciekawe gdzie mnie ta droga doprowadzi??????
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
turkus
25 września 2006, 14:47Witaj. Fajnie, że z ćwiczeń jesteś zadowolona :) Mam nadzieję, że jesień dobrze wpłynie na Twoje odchudzanie i przyniesie upragnione osiągnięcia. Pozdrawiam :)
Powiot
25 września 2006, 11:16ta jesień słoneczna...Masz rację, ona najbardziej łaskawa, optymizmem napawa(narazie, ta złota!),energii jakowejś dodaje, w przeciwieństwie do wiosny z jej zmęczeniem...No, to spadamy,spadamy....
ewikab
25 września 2006, 08:46dla Ciebie łaskawa, to na pewno na Wiosnę będziesz miała idealną wagę : 56 kg :))) Trzymam kciuki :)))
terkaJ54
24 września 2006, 23:36to droga z górki. Wcale się nie dziwię jak patrzę na Twój suwaczek. No i gratuluję odwagi pójścia na siłownię. Też chodzę i dobrze się tam czuję, ale pamiętam mój opór i obawy przed pierwszą taką wizytą. Też myślałam że chodzą tam tylko młode, szczupłe i wysportowane. A okazało się że nie mam co popadać w kompleksy. Też będziemy szczupłe i wysportowane
jojo39
24 września 2006, 18:52do sazczęścia - czy kolwiek ono jest :)
Morika5
24 września 2006, 12:28Dla mnie jesień też jest o wiele bardziej łaskawa niż lato, kiedy jest ciepło mam wrażenie że cała puchne i że cokolwiek zjem od razu zamienia się w tłuszczyk.Poza tym okoliczności przyrody są piękne sprzyjają długim spacerom a to chyba jedyna forma ruchu którą naprawde lubie. Zycze wiec Tobie i sobie udanej jesieni:)
jatotoja
24 września 2006, 10:19droga roche kręta ...ale taka najpredzej doprowadzi do celu......
1Magdula
24 września 2006, 10:05Witam.. bardzo dawo mnie u ciebienie było:) Napewno uda ci sie osiągnąć cel.. zobaczysz będzie dobrze:) A gdzie droga prowadzi?? To droga po szczęście i wierę, jestem pawna że idąc nią prosto, nie zbaczając z kursu odnajdziesz to czago szukasz:) Buziaczki
krupczatka
24 września 2006, 02:01Nic już nie rozumiem...
krupczatka
24 września 2006, 02:00Tak miało być...http://img206.imageshack.us/img206/8062/kaweczkaqg0.gif Zawsze mi się pop...przy. ;0)
krupczatka
24 września 2006, 01:58wszystkie drogi prowadzą do mnie ;0) A co myślałaś,że Ci się upiecze?! Nic z tego,ja czekam... Bo nie mam z kim wypić dobrej http://img206.imageshack.us/img206/8062/kaweczkaqg0.gif . Ja stawiam kawusię,a Ty przywozisz coś do niej...hehehe.
malina07
23 września 2006, 22:46Pewnie doprowadzi Cie do spadku wagi.Na mnie wplywa zawsze bardzo sentymentalnie.No coz w tym roku nie mam na to czasu.Musze sie zajac soba i swoimi sprawami,ktorych mam po dziorki w nosie.Pozdrawiam
miszutka
23 września 2006, 22:45Ach tak jesień nastaj Mam nadzieję że nas to wzmocni a nie osłabiu a ta dróżka to myślę że do sukcesów małych bądź większych nas zaprowadzi Życzę tego i Tobie i sobie i wszystkim Vitalijkom.
guska1973
23 września 2006, 22:38jesienia i zima tyje. No coz, kazdy ma inaczej. Trzymam kciuki za Ciebie:-)