Wpis pamiętnika odchudzania krakusia: zakupy...

Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zakupy...

22 sierpnia 2006

Przypadkiem udało mi sie kupic sukienke na wesele :))))
Wisiała sobie na manekinie, na wystawie i czekała tam na mnie :))
Całkiem fajnie w niej wygladam:)
Pani za wszelką cene chciała mi sprzedać rozmiar wiekszą, nie chciało sie jej sciagać z wystawy, bo dopiero powiesiła, Ale sie uparłam i okazało sie ze w tej mniejszej wyglądam jeszcze lepiej.....nawet pani humorek sie poprawił ,że nie sciagała nadaremnie.
Super , jestem zadowolona....teraz tylko dodatki, fryzurka , makijaż i mogę iść balować...
No i oczywiście troszkę schudnać, ale to idzie najbardziej opornie...
Zaczęłam nawet 6W, zobaczymy co z tego bedzie...jak na razie to bolą mnie tylko mieśnie brzucha....ale cóż się nie robi żeby być piekną:))))))

Dodaj komentarz

Bozka1
23 sierpnia 2006, 21:55

6W? Ja po piewszym dniu wysiadłam kiedyś. Podziwiam, podziwiam! A anielica nie chce mnie trzepnąć żebym ćwiczyła. Niestety! Pozdrawiam dzielna Kobieto!
Delikatne
23 sierpnia 2006, 21:48

Nic o tym nie wiem. Proszę coś więcej. Jeśli kiecka jest bomba, nastrój weselny też będzie OK i zabawa ekstra na 100%!Pozdrawiam i dziękuję za ciepłe słowa>
karenina
23 sierpnia 2006, 16:09

Mogłabyś mi podać gdzie się wchodzi, żeby zrobić symulację:<br> "tak wyglądam", "tak będę wyglądać".<br> Pozdrawiam...
Fufka
23 sierpnia 2006, 14:09

powiedziec dzień dobry po urlopie. Twoja sukienka na pewno pięknie leży, zrób do tego piekna fryzurke i dobrze się baw na weselu ( obijętnie kiedy ono jest)<img src="http://img247.imageshack.us/img247/6774/an102un4.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us" />
anusiak
23 sierpnia 2006, 10:46

Niestety zeby byc piekna trzeba cierpiec:P Fajnie, ze kupilas sukienke:) Pewnie wygladasz w niej super:)
anezob
23 sierpnia 2006, 00:27

na pewno wyglądasz superzaście :D i będziesz się dobrze bawić. Życzę sukcesów w 6W i w dietce, ale przede wszystkim w walce z pijawkami ubezpieczeniowymi. Mam nadzieje na Twój sukces we wszystkich dziedzinach :)
jojo39
22 sierpnia 2006, 22:58

zauważyłam :) dzięki za przepisik, idę lulać a jutro zrobię coś z gg i młodym coby się odlepił od kompa.
jojo39
22 sierpnia 2006, 22:52

udało mi się zrobiłam kilka brzuszków od dzisiaj obiecuję ćwiczyć o 22 tylko czy o tej godzinie to cosik pomoże?
jojo39
22 sierpnia 2006, 22:07

nagimnastykowałam się przy żelazku, 6 dzisiaj nie wchodzi w rachubę :)
nontoccare
22 sierpnia 2006, 20:39

faajnie, nowa sukienka.. fryzjer.. uwielbiam to.. po 6weidera bola miesnie.. ja cwiczylam tylko 2 tygodnie, ale czulam zmiane.. zobaczysz bedziesz miala fajnego brzusia..:)
jojo39
22 sierpnia 2006, 19:30

wchodzę w tę 6 dzisiaj też poćwiczę, może mi się uda. proszę o przepis na koktajl bo jakoś nie mogę go u ciebie odkopać
karenina
22 sierpnia 2006, 19:13

A co to jest 6W? Oświeć mnie z łaski swojej.<br>To w tą sobotę impreza? Zyczę udanej zabawy...<br><img src="http://img211.imageshack.us/img211/3043/lgif59uz0.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us" />
jimi1
22 sierpnia 2006, 19:02

<img src="http://img241.imageshack.us/img241/9168/postac2zd1.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us" /> napewno wyglądasz olśniewająco aż Ci troszeczkę zazdroszczę bo ja nieszczęsna narozrabiałam i musze odpokutować swoje obżarstwo.KOchanie baw sie wspaniale na tym weselu .Pozdrawiam i pa.
turkus
22 sierpnia 2006, 18:45

Świetnie, zakupy się udały :) Zapewne przepięknie wyglądasz w sukni i co ważne mały rozmiar :) Ja jakoś nigdy nie mogę wytrwać w ćwiczeniach 6w, ale mam nadzieję, że Tobie się uda :*
krupczatka
22 sierpnia 2006, 18:39

myślałaś,że będzie łatwo?! Nieeeeeeee,nic z tych rzeczy!!! Co do myślenia,to nie wiem kto częściej myśli,a kto zapomniał?! Pa.