To założenia na najbliższe dni......zobaczymy co z tego wyjdzie.
A tak po za tym to tzw. "stara bieda" :))) dobrze że nie nowa :) bo z taka nie wiadomo co robić.
Na szczescie po żarłocznym poniedziałku nastał spokojny wtorek i kolejne dni.....i na jakiś czas siedzący we mnie głodowy potworek ponownie zasnął i odpuścił......niech śpi snem sprawiedliwego jak najdłużej:))
Wy też kochanienkie śpijcie i chudnijcie spokojnie.....
Bo kto śpi ten chudnie:))))))...........bo nie je:)))
Na szczescie po żarłocznym poniedziałku nastał spokojny wtorek i kolejne dni.....i na jakiś czas siedzący we mnie głodowy potworek ponownie zasnął i odpuścił......niech śpi snem sprawiedliwego jak najdłużej:))
Wy też kochanienkie śpijcie i chudnijcie spokojnie.....
Bo kto śpi ten chudnie:))))))...........bo nie je:)))
gonia36
23 lutego 2007, 19:40...ze mnie chyba jeszcze większy...potrafię nie zjeść obiadu, byleby tylko móc zjeść kawałek ciasta ...och juu :( ...hahaha
ewikab
23 lutego 2007, 19:23motylek, kwiatuszki... a u mnie dzisiaj było -20 stopni... brrrrrr... Syberia :((((((
ewaneczka
23 lutego 2007, 12:51a ja sobie pozwalam co jakis czas na kosteczkę gorzkiej czekoladki a i tak moja waga jest uparta. Pozdrawiam:)
gabraj
23 lutego 2007, 10:24Ja też nie jem słodyczy w poście - już od kilku lat. Jak bardzo najdzie mnie ochota to mam pod ręką suszone śliwki albo morele ale zjadam wtedy tylko jedną sztukę.A powiedzenie "kto śpi ten chudnie" bardzo mi się podoba. Gabrysia
Fufka
23 lutego 2007, 10:17ja tez nie jem słodyczy .... narazie !!! Pytanie co z tego będzie. Kiedys mi sie udało może i teraz. Jestem z tobią i razem nie jemy słodyczy.... :-))
Bozka1
23 lutego 2007, 09:20Tylko jak ktos ma z tym problem, to przewalone....Ty masz w pamiętniczku wiosenne cudne kwiaty, ja storczyki...Fajnie tak kwiatkowo, a mnie sie ciągle marzy biały puch. Pozdawiam i trzymam kciuki, żeby słodyczowy potworek nie wrócił. Weź łopatkę i zakop go!
ewikab
23 lutego 2007, 09:182 dni już wytrzymałam :))))) Pewnie najgorszy będzie weekedn, na dodatek gości zaprosiłam, więc będzie ciężko, ale się postaram. Poza tym jestem przemęczona, a z przemęcznia nie chce mi się jeść, wiec może się uda?
zuzek666
23 lutego 2007, 09:14Ja również postanowiłam nie jeść słodyczy przynajmniej do świąt.
gonia36
23 lutego 2007, 09:12...wiosenne, bo świeże nastawienie do diety ...nie jest źle, choć może oceniam pobieżnie...ale ja od początku diety zrezygnowałam ze słodyczy i ...teraz zaczyna mi ich brakować...a to już 4 miesiąc! ale jestem twarda...jeśli więc i Ty będziesz twarda przez 4 miesiące, to...z całą pewnością źle nie będzie!!! :) pozdrawiam cieplutko - Gosia