Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzien doberek


:D Guten Morgen Österreich- i dzien dobry caly SWIAT! Dzis spalam jak susel..po udanym horrorze usnelam jak kamien. Dzisiaj u nas pada i pada...po 3 tyg upalow. I dobrze moze pokaza sie grzybole YUHU! 

Sniadanko zjedzone:

Bula pelnoziarnista wlasnej roboty - wyszly przepyszne- z humusem tez wlasnej roboty, ser brie ok 50g, 2 marchewy i 3 pomidorki koktajlowe...wszystko doprawione n ostro - PYCHOTKA!!! No i kawusia...kocham kawe chociaz wiem ze nie powinno sie jej pic do sniadania- w ogole do posilkow....

Zbieram sie bo na dzis pelno planow...no i na obiad trzeba cos wymyslec..no to do potem!buziole!

  • Ashee.

    Ashee.

    17 września 2016, 12:32

    Guten Morgen !! :) życzę powodzenia !!! :)

    • Kostuszka33

      Kostuszka33

      17 września 2016, 12:42

      dziekuje..i wzajemnie

    • Ashee.

      Ashee.

      17 września 2016, 12:46

      A dziękuje zawsze się przyda, ja już mam trochę walki za sobą, ale jeszcze i tak sporo przede mną, także mam nadzieje, ze wytrwam :) Nie martw się początki zawsze są trudne, ale z każdym dniem jest łatwiej :)

    • Kostuszka33

      Kostuszka33

      17 września 2016, 13:00

      a jaka dietke ty stosujesz?

    • Ashee.

      Ashee.

      17 września 2016, 13:13

      Ja? Mozna powiedzieć, ze najprostsza na świecie :) Odżywiam się racjonalnie, 5 posiłków dziennie :) Obcięłam kalorie i z biegiem czasu ta kaloryczność co raz bardziej podnosiłam :) No i plus ćwiczenia oczywiście :)

    • Kostuszka33

      Kostuszka33

      17 września 2016, 13:23

      czyli tak ja ja...podgladnelam twoj pasek i nabralam wielkiej motywacji...jesli u ciiebie dziala to i u mnie pojdzie.. :) kalorii nie licze , wiem ze krece sie kolo 1600-1700 na dzien...

    • Ashee.

      Ashee.

      17 września 2016, 13:52

      Zawsze mnie cieszy, jeśli mogę dzięki swojej ciężkiej pracy komuś dodać choć odrobinę motywacji :) choć nie jeden raz i ja jej szukam :) czasem tez u mnie bywają gorsze dni i boje się, ze nie dam rady, ale myślę ze u każdego czasem przychodzi taki dzień :) Myślę, ze okolice 1600 to dobra kaloryczność. Wierze, ze dasz rade :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.