kilka ostatnich dni było mega słabych, z różnych powodów jadłam byle co i o różnych dziwnych porach, przyznaje się mea culpa, ale dziś wzięłam się w garść i dzień był ok! Na kursie spoko coraz lepiej w sumie z kotelkami też okej, zdrowe i zadowolone;)
ŚNIADANIE: 3/4 serka wiejskiego
II ŚNIADANIE: mleczna kanapka
OBIAD:kawałek duszonej karkówki surówka z bialej kapusty, przetarte buraczki
KOLACJA: chochelka młodej kapusty z marchewka i cebula
Kubek 2/8 plus sok plus herbata plus kawa