hej
Dzień 4 Level 1 z Jillian zaliczony + 10 min rowerka:)
Macie racje dziś juz lepiej, zakwasy aż tak nie bolą ale nadal ciężko:)
Dziś wcześniej poćwiczyłam ponieważ później nie będę mieć czasu bo idziemy z moim Konradem i jeszcze z dwiema innym parami do knajpki na meczyk Polski także ćwiczonka już z bańki:) z jedzeniem tez dobrze dieta sie trzyma ale jescze nie wchodze na wage:)
Buziam was mocniutko:*
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
oczamigrubasa
11 września 2012, 18:42będzie tylko lepiej :) jak już zrobi Ci się łatwiej z 1 zacznie się 2 ja tak miałam i znów ciężko ..
martini18
11 września 2012, 15:23to super ze juz cwiczenia zaliczylas. :) milego wieczaoru