Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:(

Witajcie Dziewczynki

Nie odzywałam się ostatnio bo miałam już dość siebie i tego że kilogramy nie ubywają chciałam nawet zrezygnować już z tego wszystkiego i rzucić w kont tą całą dietę i ćwiczenia....ale dziś udało mi się znaleźć nowe siły na walkę z tym paskudą tłuszczykiem i mam nadzieję że w końcu zobacze efekty mojej ciężkiej pracy....??

  • anilewee

    anilewee

    11 marca 2010, 15:36

    kochana ważne, że się nie poddałas, a ja trzymam kciuki, aby się udało!:)

  • savelianka

    savelianka

    10 marca 2010, 21:27

    cierpliwosci i wytrwalosci,niczego nie rzucamy w kat,bo wiosna idzie,trzeba sie jakos prezentowac. chociaz ty juz jestes szczupla,i moze faktycznie nie musisz sie juz katowac,wystarczy ze nie zaczniesz "szalec"

  • monimoni27

    monimoni27

    10 marca 2010, 19:09

    Fajnie, że znalazłaś siły, i jesteś z nami. Dzięki za miłe słowa. Buziole. A, kupiłam hula hop, idę zobaczyć jak długo poręce. Pa pa

  • patrycjaa84

    patrycjaa84

    10 marca 2010, 10:05

    No pewnie, że zobaczysz! ja też ostatnio miałam przestój, a teraz widzę, że waga ruszyła...o 200g ale ruszyła:))) Troszkę cierpliwości!:) Pozdrawiam:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.