Jeszcze nie robiłam w tym roku ogórków, ale trzeba będzie zrobić. Z zeszłego roku nic nie zostało z kiszonych ... Zostały kanapkowe i sałatka szwedzka.
wyglada slicznie , kiedys robilam ale od lat juz jestem za leniwa i w Niemczech nie mam takich fajnych ogoraskow jak nasze z rynku badz z wlasnej dzialki, wiec nie robie.
Że w kapuście w 90% przyspieszają to oczywiste, walą (i to w tej optymistycznej wersji) ocet albo zaprawiacz z cytryny z pirosiarczanem. Rekodzistą był kiedyś 3 kg wiaderko na które spojrzałam - w składzie miało do tego 4 E. Pewnie przy ogórkach też coś majstrują ale dla mnie i tak plastik jest przekleństwem kupnych kiszonek. To się nie kisi a po prostu jakoś nie wiem, gnije?
Widzę w każdym domu teraz to samo, ja już się boję weekendu na działce bo zamiast grzebania w ziemi które uwielbiam na mur wyląduję w słoikach:) A mąż mądry, bo kupne się nie umywają. Mam wrażenie, że dla ułatwienia kiszą to w jakiś plastikach a to dla mnie potem śmierdzi okrutnie i jest niejadalne.
Mi się wydaje, że w tych kupnych przyspieszają proces kiszenia. Mój Mąż zawsze rozpozna, które kupne. U nas on ma palmę pierwszeństwa jeśli chodzi o kiszenie - lubił to robić w swoim rodzinnym domu, a teraz chce to przenieść do naszego domu :-)
bali12
14 lipca 2021, 10:32
no i obowiązkowo małosolne do jedzenia na bieżąco
bali12
14 lipca 2021, 10:31
u mnie to samo:)
najwięcej robię kiszonych, mizerii i ogórków z rodzynkami
wojtekewa
14 lipca 2021, 22:41Jeszcze nie robiłam w tym roku ogórków, ale trzeba będzie zrobić. Z zeszłego roku nic nie zostało z kiszonych ... Zostały kanapkowe i sałatka szwedzka.
Pixi18182
14 lipca 2021, 22:11mmmmmmmmmmm zazdroszczę.... Ja póki co nie mam gdzie trzymać przetworów więc nic nie robię... Ale apetycznie :)
mmmarlady
14 lipca 2021, 22:01Uwielbiam! Najbardziej mojej mamy 😊
alam
14 lipca 2021, 20:20Zazdroszczę 🥰 Ja nie robię, bo tylko raz w życiu mi się udały 😠 Co mam się stresować 😜
Berchen
14 lipca 2021, 19:50wyglada slicznie , kiedys robilam ale od lat juz jestem za leniwa i w Niemczech nie mam takich fajnych ogoraskow jak nasze z rynku badz z wlasnej dzialki, wiec nie robie.
araksol
14 lipca 2021, 18:54przypomniaaś mi...
mikelka
14 lipca 2021, 15:12Mniam.. Uwielbiam, przyjezdzam do Pl to dostaje Od rodzicow zawsze 👌👌pieknie 😘
przymusowa
14 lipca 2021, 12:15Że w kapuście w 90% przyspieszają to oczywiste, walą (i to w tej optymistycznej wersji) ocet albo zaprawiacz z cytryny z pirosiarczanem. Rekodzistą był kiedyś 3 kg wiaderko na które spojrzałam - w składzie miało do tego 4 E. Pewnie przy ogórkach też coś majstrują ale dla mnie i tak plastik jest przekleństwem kupnych kiszonek. To się nie kisi a po prostu jakoś nie wiem, gnije?
przymusowa
14 lipca 2021, 10:46Widzę w każdym domu teraz to samo, ja już się boję weekendu na działce bo zamiast grzebania w ziemi które uwielbiam na mur wyląduję w słoikach:) A mąż mądry, bo kupne się nie umywają. Mam wrażenie, że dla ułatwienia kiszą to w jakiś plastikach a to dla mnie potem śmierdzi okrutnie i jest niejadalne.
Kora1986
14 lipca 2021, 11:20Mi się wydaje, że w tych kupnych przyspieszają proces kiszenia. Mój Mąż zawsze rozpozna, które kupne. U nas on ma palmę pierwszeństwa jeśli chodzi o kiszenie - lubił to robić w swoim rodzinnym domu, a teraz chce to przenieść do naszego domu :-)
bali12
14 lipca 2021, 10:32no i obowiązkowo małosolne do jedzenia na bieżąco
bali12
14 lipca 2021, 10:31u mnie to samo:) najwięcej robię kiszonych, mizerii i ogórków z rodzynkami
ewelka2013
14 lipca 2021, 09:49u mnie to samo:) wczoraj tez robiłam:)
Kora1986
14 lipca 2021, 10:00A robisz tylko kiszone czy jeszcze jakieś inne?
ewelka2013
14 lipca 2021, 13:11ja robię kiszone, konserwowe. różne sałatki ale w tym roku będę mniej robiła..
LoveSchabowe
14 lipca 2021, 08:08Mniam. Też mam chęć ukisić w tym roku choć tylko raz w życiu robiłam. I powidła śliwkowe też sobie zrobię :)
Kora1986
14 lipca 2021, 08:54U mnie mój Mąż zainicjował temat. Zawsze jego mama robiła i od niej braliśmy, ale w tym roku Mąż chce swoje :-p Czuję, że będzie zgrzyt :-)