Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przygotowania do zimy


  • wojtekewa

    wojtekewa

    14 lipca 2021, 22:41

    Jeszcze nie robiłam w tym roku ogórków, ale trzeba będzie zrobić. Z zeszłego roku nic nie zostało z kiszonych ... Zostały kanapkowe i sałatka szwedzka.

  • Pixi18182

    Pixi18182

    14 lipca 2021, 22:11

    mmmmmmmmmmm zazdroszczę.... Ja póki co nie mam gdzie trzymać przetworów więc nic nie robię... Ale apetycznie :)

  • mmmarlady

    mmmarlady

    14 lipca 2021, 22:01

    Uwielbiam! Najbardziej mojej mamy 😊

  • alam

    alam

    14 lipca 2021, 20:20

    Zazdroszczę 🥰 Ja nie robię, bo tylko raz w życiu mi się udały 😠 Co mam się stresować 😜

  • Berchen

    Berchen

    14 lipca 2021, 19:50

    wyglada slicznie , kiedys robilam ale od lat juz jestem za leniwa i w Niemczech nie mam takich fajnych ogoraskow jak nasze z rynku badz z wlasnej dzialki, wiec nie robie.

  • araksol

    araksol

    14 lipca 2021, 18:54

    przypomniaaś mi...

  • mikelka

    mikelka

    14 lipca 2021, 15:12

    Mniam.. Uwielbiam, przyjezdzam do Pl to dostaje Od rodzicow zawsze 👌👌pieknie 😘

  • przymusowa

    przymusowa

    14 lipca 2021, 12:15

    Że w kapuście w 90% przyspieszają to oczywiste, walą (i to w tej optymistycznej wersji) ocet albo zaprawiacz z cytryny z pirosiarczanem. Rekodzistą był kiedyś 3 kg wiaderko na które spojrzałam - w składzie miało do tego 4 E. Pewnie przy ogórkach też coś majstrują ale dla mnie i tak plastik jest przekleństwem kupnych kiszonek. To się nie kisi a po prostu jakoś nie wiem, gnije?

  • przymusowa

    przymusowa

    14 lipca 2021, 10:46

    Widzę w każdym domu teraz to samo, ja już się boję weekendu na działce bo zamiast grzebania w ziemi które uwielbiam na mur wyląduję w słoikach:) A mąż mądry, bo kupne się nie umywają. Mam wrażenie, że dla ułatwienia kiszą to w jakiś plastikach a to dla mnie potem śmierdzi okrutnie i jest niejadalne.

    • Kora1986

      Kora1986

      14 lipca 2021, 11:20

      Mi się wydaje, że w tych kupnych przyspieszają proces kiszenia. Mój Mąż zawsze rozpozna, które kupne. U nas on ma palmę pierwszeństwa jeśli chodzi o kiszenie - lubił to robić w swoim rodzinnym domu, a teraz chce to przenieść do naszego domu :-)

  • bali12

    bali12

    14 lipca 2021, 10:32

    no i obowiązkowo małosolne do jedzenia na bieżąco

  • bali12

    bali12

    14 lipca 2021, 10:31

    u mnie to samo:) najwięcej robię kiszonych, mizerii i ogórków z rodzynkami

  • ewelka2013

    ewelka2013

    14 lipca 2021, 09:49

    u mnie to samo:) wczoraj tez robiłam:)

    • Kora1986

      Kora1986

      14 lipca 2021, 10:00

      A robisz tylko kiszone czy jeszcze jakieś inne?

    • ewelka2013

      ewelka2013

      14 lipca 2021, 13:11

      ja robię kiszone, konserwowe. różne sałatki ale w tym roku będę mniej robiła..

  • LoveSchabowe

    LoveSchabowe

    14 lipca 2021, 08:08

    Mniam. Też mam chęć ukisić w tym roku choć tylko raz w życiu robiłam. I powidła śliwkowe też sobie zrobię :)

    • Kora1986

      Kora1986

      14 lipca 2021, 08:54

      U mnie mój Mąż zainicjował temat. Zawsze jego mama robiła i od niej braliśmy, ale w tym roku Mąż chce swoje :-p Czuję, że będzie zgrzyt :-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.