Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Trochę zaległości


Za nami bardzo intensywny weekend, a ten będzie nie gorszy – przynajmniej dla mnie, bo Piotrek wyjeżdża w sobota-środa na delegację. Oj będzie się działo….

5 dni temu minęło 2 miesiące moich zmagań z Vitalią. 5 kg na minusie, obwody pospadały, ale nie mierzyłam się – ważne że ubrania luźniejsze, a w niektóre w ogóle zaczęłam się mieścić. Poniżej foto-porównanie.


W niedzielę byliśmy na roczku chrześnicy Męża we Wrocławiu. Trochę pobiesiadowaliśmy, pogadaliśmy, koło restauracji była super przestrzeń dla dzieci – trampoliny, dmuchańce, kozy, które można było karmić. Wprawdzie nie byłam zbyt stosownie ubrana na takie atrakcje, ale jakoś daliśmy radę - gospodarze nas nie uprzedzili..... Poniżej moje zdjęcie w stylizacji do karmienia kóz 😛

Ps. To jest właśnie sukienka, w którą nie wiem kiedy ostatni raz się mieściłam….

A to zdjęcie bukieciku dla solenizatki – prezent dostała już od nas wcześniej.


Mieliśmy dzisiaj iść na rowery, ale mojej mamie wczoraj wieczorem zepsuła się lodówka i dzisiaj chyba Piotrek będzie z nią jeździł na poszukiwania jakiegoś sprzętu, bo jak przy tych upałach bez lodówki…??

Miłego dnia!!!!!!!

  • Berbla12

    Berbla12

    29 czerwca 2021, 17:01

    Gratulacje, wyglądasz ślicznie , myślę że wagowo jest już ok .

  • dorotka27k

    dorotka27k

    29 czerwca 2021, 14:05

    no super Ci idzie;) gratulacje ślicznie wyglądasz;)))

  • fitball

    fitball

    29 czerwca 2021, 13:17

    wow, bombowo, pięknie wyglądasz na prawdę ;) podziwiam i gratuluję

  • clio

    clio

    29 czerwca 2021, 10:35

    Wyglądasz super, przy takiej wadze to nawet kilogram widać. Fajnie móc wykorzystać ubrania które ma się w szafie, a nie kupować nowe. To cieszy bardziej niż zakup. Też byłam w niedzielę we Wrocławiu, pogoda super, ludzi na rynku mnóstwo, wreszcie się poczułam normalnie. Tylko na bramkach masakra niestety.

    • Kora1986

      Kora1986

      29 czerwca 2021, 10:52

      oj tak..... do Wrocławia kazało nam dużo wcześniej zjechać z autostrady, a w drodze powrotnej jechaliśmy przez Gliwice omijając bramki na A4, bo tam było ponad 20 min stania.

  • akitaa

    akitaa

    29 czerwca 2021, 08:51

    Widać różnicę! 👏 Ale już nie chudlabym bardziej, bo tylek i biust całkiem poleci 😉 W kiecce z imprezy bomba!! I ta fryzura 😍 świetnie!!

    • Kora1986

      Kora1986

      29 czerwca 2021, 09:18

      Został mi 1kg - chcę dojść do 60 kg. Kiedyś ważyłam 56, ale jak teraz patrzę na te moje zdjęcia.... obojczyki to sama kość obciągnięta skórą. Mój Mąż tez mówi, że lepiej teraz.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.