W wiadomej kwestii nadal cisza. Choć może nie do końca….
Nie pamiętam czy o tym pisałam, ale jeśli nawet to było to tak dawno, że nikt by już o tym nie pamiętał. Kiedy zaszłam w pierwszą ciążę do zrobienia testu skłoniła mnie zadyszka po wejściu na kilka schodów i to, że mój pulsometr podczas ćwiczeń wskazywał wyższe wartości niż przed paroma dniami. Wczoraj myślę tak - podczas ćwiczeń nie sprawdzę tej kwestii, bo nowy pulsometr mam od niedawna, a poza tym przy obecnych treningach nie bardzo mam możliwość kontrolowania jego wskazań. Od czasu do czasu tylko zerkam na czas i na koniec na kalorie. Pomyślałam, że w takim układzie sprawdzę tętno spoczynkowe. Jak kupiłam pulsometr i się z nim oswajałam moje tętno spoczynkowe wynosiło ok 55-58 uderzeń na minutę (niecały miesiąc temu). Wczoraj 67-70. Popatrzyliśmy na siebie z Mężem, ale chyba żadne z nas nie może uwierzyć w to, że “to” mogło się udać! Dzisiaj rano jak wstałam miałam lekkie mdłości, które przeszły zaraz jak zjadłam śniadanie. Ale tu znowu myślę, że pewnie sobie wkręcam skoro pojawił się cień nadziei.
Muszę to w sobotę zweryfikować. Jeszcze tylko dwa dni niepewności. Martwię się jeszcze jedną kwestią. 20.05 mam firmową imprezę integracyjną i w ramach atrakcji zapisałam się na D-day - ma być paintball, off-road, wojskowy tor przeszkód, zjazd na tyrolce, strzelnica. Jak test wyjdzie pozytywny to nie wiem jak to “odkręcić”.... nie chcę na tak wczesnym etapie informować wszystkich o ciąży. Z alkoholem sobie poradzę. Może wykręcić się jakimś zabiegiem? Doradźcie mi coś. Ciężko mi teraz ocenić czy będę mogła na miejscu się wymigać, bo wiem, że mamy działać drużynowo. Nie mam pojęcia jak to rozegrać...
VITALIJKA1986
11 maja 2017, 18:11Bylo by cudownie! Zycze pomyslnosci i trzymam kciuki!:DPOWODZENIA
roweLova
11 maja 2017, 13:10Bandaż elastyczny na kostkę i "skręciłam" "wybiłam" w zależności czy noga czy ręka :-) Trzymam kciuki.
Orzeszek1984
11 maja 2017, 12:01super by było jakby sie udało;) bo jednak lepiej z zaskoczenia zajść w ciążę niż przechodzić stresy przy staraniu o dziecko (wiem to z autopsji). Poczekaj jeszcze kilka dni z myślami nt spotkania firmowego. A jak przyjdzie co do czego to jeszcze może wycofasz się że np córka jest nagle chora itp ;)
Kora1986
11 maja 2017, 13:01Wyjazd jest w weekend, więc tata zawsze może z nią zostać :-) Poza tym chcę jechać - po prostu muszę zmienić "atrakcję", bo były też inne możliwości. Poczekam do wyniku testu i wizyty u lekarza.
Orzeszek1984
11 maja 2017, 13:41no więc dokładnie, trzeba poczekać. Lekarz wszystko powie:) miłego oczekiwania
Vitalia713
11 maja 2017, 10:21O kurczę ale super . Raczej nie wskazane są takie wygibasy przynajmniej na początku ciąży trzeba bardzo uważać. Co to jest off- Road?
Kora1986
11 maja 2017, 11:07jazda samochodami terenowymi - byłam dwa lata temu :-)
fitball
11 maja 2017, 10:04hmm trzymam kciuki, oby było po Waszej myśli, te dwa dni jakoś przeczekasz, dasz radę, a co do kwestii pracowych, nie da się powiedzieć o bolącym stawie kolanowym, albo kostce?
mmmarlady
11 maja 2017, 09:53O kurcze, No to czekamy na info :) Pozytywne rzecz jasna :)))
zwolkam
11 maja 2017, 09:00Lepsza niespodzianka niż długie miesiące starań, wiem coś o tym :)...zatem trzymam kciuki! Co do wymówki to przychylam się do propozycji jednej z dziewczyn, aby owinąć stopę bandażem i udawać, że coś naciągnęłaś/nadwyrężyłaś :P
Kora1986
11 maja 2017, 09:16przy pierwszym dziecku też trochę to trwało dlatego też trudno mi uwierzyć, że teraz mogło coś zaskoczyć.
iness7776
11 maja 2017, 08:47Mi mdłości pojawiły sie bardzo szybko i trwają do teraz :(. U mnie pierwszy objaw to odrzuciło mnie od piwa chociaż je lubię :). Na Twoim miejscu zrobilabym w weekend test i jesli bedzie pozytywny to moze do 20.05 uda Ci sie umówić do lekarza i potwierdzić. Pierwsze tygodnie ciazy sa bardzo ważne, wiec jesli potwierdzi sie przypuszczenie odpusvilabym imprezę. Moze jakas choroba, nagły wyjazd. Bo jak jesteś zapisana na paintball i inne atrakcje trudno bedzie sie wymiksiwac z tego...
Kora1986
11 maja 2017, 09:15Jak się potwierdzi to moja lekarka przyjmuje we wtorki. Są przewidziane też inne atrakcje, więc może udało by się coś zamienić.... zobaczymy,
aniapa78
11 maja 2017, 08:26A nie możesz rozchorować się? Jakaś jelitówka? Czy do swojego pulsometru używasz żelu do usg? Bo ja mój holter muszę posmarować.
Kora1986
11 maja 2017, 08:27Nie używam żelu. Do poprzedniego też nie używałam. W instrukcji jest napisane, że jedynie lekko zwilżyć. Co do jelitówki - to jest wyjazd z noclegiem i ja bardzo chcę jechać tylko już chyba nie na tą atrakcję, o której myślałam....
aniapa78
11 maja 2017, 08:30A owiń rękę w nadgarstku albo kostkę i niby nadwyrężyłaś przy ćwiczeniach.