Weekend sobie przebimbałam, poużalałam się nad sobą , ale zaczynamy nowy tydzień. Czy ostro wzięłam się w garść? Nie.... boję się, że niedługo znowu będzie można ze mną tylko porozmawiać na temat diet, treningów itp. Nie chcę tego - nie chcę mieść obsesji na tym punkcie, a do tego powoli zmierza mój umysł.
Póki co wróciłam do namiętnego picia zielonej herbaty, dla odmiany postawiłam na miesiąc ćwiczeń z Chodakowską (po dwóch pierwszych treningach czuję, że to była dobra decyzja - inne ćwiczenia, angażowanie innych grup mięśni, więcej spalonych kcal choć ekstra figura wydała mi się lajtowa..) - ciekawe jakie będą efekty (fociszcze przed porobione). Zastanawiam się też nad jakąś suplementacją witamin - jestem zdania, że będąc na diecie (ułożonej samodzielnie bez większej wiedzy) bardzo ciężko jest uzupełnić zapotrzebowanie na wszystkie witaminy i mikroelementy. Spróbuję przez 1-2 miesiące się "posuplementować" i zobaczymy czy zauważę jakąś różnicę.
Na koniec kolejne odkrycie z diety mojego chrześniaka - niebo w gębie! Na drugi dzień nawet jeszcze lepsza!
Surówka z czerwonej kapusty i ananasa (1 porcja)
SKŁADNIKI
Orzechy włoskie - 1/4 garści (8 g)
Ananas - 1/8 sztuki (30 g)
Cebula czerwona - 1/4 sztuki (27 g)
Jogurt naturalny naturalna rozkosz Zott - 1/2 łyżki (13 g)
Kapusta czerwona - 1 i 1/4 sztuki (125 g)
Koperek świeży - 1 łyżeczka (4 g)
Miód pszczeli - 1/4 łyżki (7 g)
Musztarda - 1/2 łyżeczki (5 g)
Olej rzepakowy, uniwersalny - 1/3 łyżki (3 ml)
Żurawina suszona - 1 łyżka (12 g)
PRZYGOTOWANIE
Kapustę opłukać, osuszyć i jak najcieniej poszatkować na desce (lub w melakserze). Tak samo posiekać cebulę i wymieszać z kapustą. Doprawić solą, pieprzem, można zostawić na jakiś czas lub od razu przygotować surówkę. Dodać suszoną żurawinę, posiekany koperek, posiekane orzechy, pokrojonego ananasa. Dodać składniki sosu i wymieszać.
SMACZNEGO
angelisia69
4 października 2016, 13:23oj tak obsesja FIT,niestety coraz wiecej osob opanowywuje :( Chca dobrze dla siebie,ale przechodza w skrajnosci ze naprawde na zadne tematy juz nie idzie z nimi porozmawiac.Grunt to dystans i zdrowy rozsadek do wszystkiego,a nie PERFEKCJONIZM ktory jest zgubny.Salatka brzmi pysznie,uwielbiam takie z dodatkiem owocow.Pozdrawiam