Czuję, ze znowu nabieram rozpędu, że jedzenie przestaje mną rządzić! Mały rozjazd miałam z kolacją, bo jadłam ją dopiero o 21.30, ale po 19 wsunęłam jabłuszko. Godzinowa zmiana wyszła stąd, że pojechaliśmy na zakupy do IKEI. Oczywiście wzięłam tylko kilka rzeczy, a przy kasie 300 zł... Lwią część przeznaczyliśmy na lampę Mam w salonie taki kątek, z którym nie wiedziałam co zrobić i kupiliśmy lampę. Teraz mamy wieczorkiem full romantico Tak naprawdę pojechaliśmy po zupełnie inną lampę, a wyszliśmy z jeszcze inną Foto mojego kącika:
Dzisiaj pospaliśmy prawie do 9 (u nas to naprawdę długo), zrobiłam śniadanko, zakupy, a za chwilkę zajmę się sprzątaniem szafek w kuchni. Pomyślałam, ze zacznę już powoli się przygotowywać do świąt, żebym potem nie musiała robić wszystkiego na raz. W szafkach i tak się już nie powinno nabrudzić.
Na koniec chciałam Wam polecić pyszne śniadanko bądź białkową kolację. Przepis poniżej - zachęcam do spróbowania i smacznego!!
ZAPIEKANE JAJKA
Składniki na 1 porcję:
10 zielonych oliwek
2 jajka
pół pomidora
łyżka jogurtu greckiego
Sól, pieprz i inne przyprawy do smaku.
Przygotowanie:
W miseczce do zapiekania wsypujemy na dno oliwki pokrojone na plasterki, wbijamy dwa jajka, posypujemy przyprawami. Pomidora kroimy w kostkę i rozsypujemy po jajkach. Na sam koniec robimy kleks z jogurtu naturalnego i wkładamy na 15 minut do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Na śniadanie zjadam z chlebem, na kolację samo :-) Foto:
![]()
Na koniec chciałam Wam polecić pyszne śniadanko bądź białkową kolację. Przepis poniżej - zachęcam do spróbowania i smacznego!!
ZAPIEKANE JAJKA
Składniki na 1 porcję:
10 zielonych oliwek
2 jajka
pół pomidora
łyżka jogurtu greckiego
Sól, pieprz i inne przyprawy do smaku.
Przygotowanie:
W miseczce do zapiekania wsypujemy na dno oliwki pokrojone na plasterki, wbijamy dwa jajka, posypujemy przyprawami. Pomidora kroimy w kostkę i rozsypujemy po jajkach. Na sam koniec robimy kleks z jogurtu naturalnego i wkładamy na 15 minut do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Na śniadanie zjadam z chlebem, na kolację samo :-) Foto:
ps. jak dobrze pójdzie to po południu wypróbujemy inny basen. A tak na marginesie to kręci mnie w nosie.... boję się, że będę chora.....
berdonkaa
18 listopada 2013, 07:51Bardzo fajna lampa :) mnie ikea zawsze tak wciaga, kupuje pelno rzeczy bo to ladne, a to tylko po 9 zl i tak zbiera sie wielki rachunek :P
therock
16 listopada 2013, 21:51Świetna ta lampa ♥ Ja do Ikei zawsze idę po kilka drobiazgów - ściereczki, przybory do kuchni, ręczniczki i świeczki a przy kasie zawsze 300 zł :O
ksara572
16 listopada 2013, 14:47Heh bardzo fajna lampa. Udane zakupy :)
Anankeee
16 listopada 2013, 12:41Apetyczne śniadanko, muszę wypróbować ;-)
Pixi18182
16 listopada 2013, 11:10Świetna lampka :) My też ostatnio korzystamy z ,,lampkowego '' oświetlenia wieczorem, jest o wieeeeele przyjemniej :D