Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień lepszy od poprzedniego


Dzisiaj mój nastrój jest dużo lepszy, a i początek dnia na stanowisku pracy też jest odmienny od wczorajszego. Czasem trzeba po prostu zacisnąć zęby i ja tak wczoraj zrobiłam. Wyżyłam się na ćwiczeniach – czuję mięśnie na pośladkach. 

Dzisiaj przede mną ważne popołudnie. Mojemu Mężowi zamarzył się bigos z kiszonej kapusty. Nie śmiejcie się, ale ja w życiu nie robiłam bigosu. W związku z tym zebrałam w jednym miejscu kilka przepisów i będę tworzyć – dla mnie bigos to nie lada wyzwanie. Od zawsze wydaje mi się to bardzo trudne danie, aczkolwiek po przeczytaniu przepisów może jakoś to będzie. Nie wydają się jakieś bardzo skomplikowane.

Miałam dzisiaj koszmar. Śniło mi się, że mój Mąż mnie zdradza…. Powiem Wam, ze koszmar! Obudziłam się zmęczona psychicznie ze łzami w oczach, a on tak spokojnie spał obok mnie. Powiedziałam mu o tym rano, a on na to: „Głuptasie :-*”. Oj wiem, wiem jestem czasem głuptas I jak weszłam do dużego pokoju po ciuchy zobaczyłam kwiaty, które ostatnio dostałam – chyba jednak mnie bardzo kocha. Zdjęcie kwiatków poniżej.

Zapomniałam Wam powiedzieć, ze kupiłam Mężowi na Walentynki 2 pary bokserek ze śmiesznymi napisami.  Chciałam kupić coś drobnego i zabawnego. Zamówiłam je przez internet – czekam aż przyjdą.

Jadłospis:

7.00 owsianka

10.00 kiwi, 2 mandarynki

13.00 drożdżowy chlebek pełnoziarnisty (kupiłam ostatnio w biedronce coś na kształt macy-4 sztuki 100 kcal) z serkiem typu almette, pomidorkami cherry i papryką

16.30 kasza gryczana z polędwiczką z serem gorgonzola, surówka

19.30 płatki kukurydziane z mlekiem

Po drodze pewnie będę jeszcze smakowała bigos. Dzisiaj dzień raczej bez ćwiczeń chyba, że wieczorkiem przy oglądaniu telewizji pochodzę na stepperze, ale to się jeszcze zobaczy.



W międzyczasie zajrzę do Waszych wpisów. Trzymajcie się dzielnie!!!!!!!!!

  • grgr83

    grgr83

    5 lutego 2013, 22:24

    Oj ja tez jeszcze bigosu sama nigdy nie robiłam... Czekam na informacje jak Ci się udał. A kwiaty śliczne :)

  • Lejdis1984

    Lejdis1984

    5 lutego 2013, 13:28

    Jak nabierzesz wprawy to będziesz ten bigos robiła z zmknietymi oczami,gratuluję menu bardzo dietkowo ci idzie;-)

  • therock

    therock

    5 lutego 2013, 13:05

    mi się dziś cały czas śniło, że przed kimś uciekam... piękne kwiaty:)

  • Jess82

    Jess82

    5 lutego 2013, 11:00

    ja też jeszcze nigdy takiego prawdziwego bigosu nie robiłam..a zjadłabym oj tak tak:) Faktycznie coś chyba na te walentynki trzeba by kupić, dzięki za przypomnienie!

  • Okruszek83

    Okruszek83

    5 lutego 2013, 10:19

    Tu przepis na deser: http://vitalia.pl/index.php/mid/118/fid/1480/diety/odchudzanie/recipe_id/23642 Mój pierwszy bigos wyszedł mega tłusty :P Do dzisiaj go czuję ;) ale potem już coraz lepiej było. Miłego dnia Tobie również :)

  • laskotka7

    laskotka7

    5 lutego 2013, 09:51

    o matko ja miałam taki sen w niedzielę... obudziłam tomka i sobie chlipałam w jego ramie ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.