Święta mijają przyjemnie i powoli. Nie liczę i nie robię zdjęć, ale jestem umiarkowanie grzeczna. Nie jem ciast ani lodów, których to w domu zatrzęsienie i ograniczam się do 3 głównych posiłków i jednej przekąski. Do tego długie spacery. No i nie mam jak się zważyć i pomierzyć. Zobaczymy po świętach:). Miłego dnia.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.