ahh i znów to samo. Trzymam się diety oczywiście. Brak podjadania bo siedzę w pracy i nie mam czasu na to.
ale niestety brak motywacji do ćwiczeń. Nie jem słodyczy i z tego jestem dumna. Ale te ćwiczenia nie wiem jak się zmotywować...
Pomocy.
ahh i znów to samo. Trzymam się diety oczywiście. Brak podjadania bo siedzę w pracy i nie mam czasu na to.
ale niestety brak motywacji do ćwiczeń. Nie jem słodyczy i z tego jestem dumna. Ale te ćwiczenia nie wiem jak się zmotywować...
Pomocy.
strzalka7777
2 sierpnia 2016, 19:59U mnie też, żeby zmotywować się do ćwiczeń jest ciężkoooo :-( wiem że dobrym rozwiązaniem było dla mnie kupno rowera... teraz tzn po miesiącu nie wyobrażam sobie rozpoczęcia dnia bez jazdy. Ćwiczyłam przy youtubie, ale jakoś nie wiązało mnie to czasowo... było że dziś ćwiczę a jutro pełno ważniejszych spraw i czasu nie znajdowałam. Doszłam do wniosku, że jak wykupię jakiś karnet to będzie większa motywacja... szukałam w necie gdzie mogłabym się zapisać i znalazłam... Studio Figura i tam na VacuFit przez 30 min. 4 razy w tygodniu. Teraz odkryłam siłownię dosłownie 3 minuty od domu.... jutro się tam wybieram zobaczyć jaki sprzęt i personel. Znajdź jakąś aktywność która sprawiać Ci będzie przyjemność i od niej zacznij :-)
angelisia69
5 lipca 2016, 13:35chociazby 15 min wczesniej wstac i popajacykowac,nic wiecej tylko to!Zobaczysz ze po kilku dniach stanie sie to rutyna dla ciebie i latwiej ci bedzie sie rozbudzic ;-)
behealthy
4 lipca 2016, 22:25Brak czasu to idealny demotywator do ćwiczeń... ale wiesz jak to mówią, chcieć to móc :) Więc "móż" :D
Pattka2014
4 lipca 2016, 20:48Witam...pozwolę się wtrącić. Ja zbierałam się do ponownych ćwiczeń przez półtora roku;/ nie polecam. Ale wiem jakie skutki przynoszą. Od niedawna weszłam spowrotem na właściwy tor...a jak zaczynałam- tańcem. Włącz swoją ulubioną muzykę coś przy czym możesz się wyżyć;) a stopniowo wejdą ćwiczenia,przede mną duuuuzo do zgubienia ale wiem ,że warto. Powodzenia! Pozdrawiam