Ciąg dalszy diety,a w zasadzie zmiana posiłków na lepsze.
Dieta smacznie dopasowana-smaczna ,kolorowa i naprawdę smacznie dopasowana. Nigdy nie byłam na diecie,gdzie chętnie jadłam z rozpiski,nie byłam głodna i czekałam na kolejne dni aby poznać nowe,kolorowe dania z diety.
Pozytywne nastawienie robi swoje,smaczne dania dodają motywacji,że można jeśc zdrowo i smacznie,a co ważne rodzina interesuje się nowymi daniami.
Próbuje i nie może uwierzyc,że to lekkie i zdrowe przekąski,chciałabym aby zaakceptowali zmianę diety,bo z czasem będa to stałe posiłki w moim domu,więc cieszy mnie,że przekonuje sie moja rodzinka do nich.
Jogurt naturalny z rodzynkami i cynamonem
Placuszki z płatków owsianych i jabłka
****
Z dietą ok,natomiast aktywanośc fizyczna(poza bieganiem za dziecmi i domowymi obowiązkami) zerowa,brak motywacji,czasu i chęci.
Nie wiem jak sie zmobilizowac,skoro wieczorem padam na twarz i marze tylko o odpoczynku....
koniczek8
13 stycznia 2016, 14:27Tak sobie postanawiam właśnie,tylko narazie na tym się kończy,ale wiem że to ważne,aby ruszyć swój metabolizm i osiągać zamierzone efekty,muszę spiąć du.. I działać, bo przecież nic się samo nie zrobi.
Anulka_81
13 stycznia 2016, 12:38Zaangażuj kogoś do dzieci,żeby mieć wieczorem choćby 30 min na ćwiczenia,to ważne.Ja proszę męża,i on wtedy zajmuje się brzdącem,starszy już sam sobą potrafi się zająć i nauką,i jest ok.Aktywność jest bardzo ważna:-) buziaki