Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
MIESIĄC ĆWICZEŃ
28 lutego 2011
Żałuje, że nie zmierzyłam się miesiąc temu, ale z tego co wynika z moich obliczeń to najpierw schudłam 2 kilo w ciągu miesiąca ćwiczeń i wyrzeczeń, a potem i tak kilogram przytyłam, bo zjadłam normalniej. I myślę, że idzie mi słabo. a 4 razy w tygodniu byłam na siłowni. I mniej jadłam, to pewne. Dlatego dzisiaj się zmierzyłam dokładnie i zaczynam następny miesiąc i zobaczymy czy chudnę w centymetrach, skoro w kilogramach coś słabo. I będę się odzywać.
Nadia0088
28 lutego 2011, 23:06jak z ciwczeniami bylo ok to w kg moglo byc slabo bo miesnie waza wieciej niz tluszcz. mimo wszystko gratuluje wytrwalosci
jeanka2
28 lutego 2011, 09:54Nier martw sie ja tez tak zaczynałam....centymetry będą lecieć z waga gorzej ja juz 2 miechy ćwiczę i tylko jakieś niecałe 2 kg poszło...ale systematyczne ćwiczenia dużo dadzą..mi duzo dały bo ubyło mi brzucha i bider i do dość sporo. .tylko trzeba byc cierpliwym i miec wielką motywację!!!! trzymam kciuki...dasz radę:)))))) Musimy sie wspierac wtedy naprawde jest lepiej. Pozdrawiam
TanCerca
28 lutego 2011, 09:52chodzilas na silownie i wyrabialas sobie miesnie.. a jak wiadomo miesnie sa ciezsze niz tluszczyk.. i dlatego moglas wazyc wiecej.. szkoda ze nie mierzylas sie bo bylby na to zywy dowod :) pozdrawiam :)