Pierwszy dzień diety zaczynam od oczyszczenia organizmu- dzień płynny (skomponowany przez Panią dietetyk). Kolejne dni będą bogate w witaminy ( duża ilość warzywa) w białko (mięso, ryby, jaja) oraz węglowodany w jak najmniejsze ilość (płatki owsiane, chleb razowy) tłuszcze (orzechy, oliwa).
Będę starała się trzymać w przedziale 1200-1500 kcal dziennie + ćwiczenia ujędrniające (po uzyskaniu wagi 59,9 kg)
śniadania (8:30-9:30)- Śniadanie jako najważniejszy posiłek dnia, jedyny będzie składał się z kompozycji np: węglowodany+ warzywa, węglowodany+ białko, węglowodany+ cukier (owoce). O tej porze dnia będę starała się jeść np. płatki owsiane + mleko+ owoc, kromka chleba razowego + szynka/ser light+ sałata+ warzywa (pomidory, papryka), kromka chleba razowego+ jajko (1szt). Komponowanie śniadania będzie zależne od zawartości lodówki;)
II śniadanie (11:30-12:30)- Posiłek o tej porze dnia powinien byś "zatłumiaczem" głodu. Forma przekąski powinna być lekka i zdrowo. II śniadanie będzie składało się głównie z: jogurtu naturalnego z łyżeczką dżemu/ pł. owsianymi bądź owoc (jabłko duże, mandarynki, kiwi, 1/2 grejfruta itd itp)
Obiad (14:30-15:30)- Drugi najważniejszy posiłek po śniadaniu. Tutaj najważniejsze miejsce będzie stanowiła kompozycja warzyw w każdej postaci, gotowane, smażone, duszone + kawałek białko (pierś z kurczaka, indyka, ryba) . Alternatywą do obiadu może być również zupa (niezabielana) np. ogórkowa, warzywna, pomidorowa.
Kolacja (17:30-18:30)- Najniebezpieczniejszy posiłek dnia. O tej porze to bardzo często potrafimy przeholować, co ma swoje skutki na wadze. O tej godzinie królować będą warzywka oraz białko. Wszelkiego rodzaju sałatki są mile widziane. Serki wiejski, twarogu, pierś z kurczaka oraz jajka.
Moim celem jest waga 56 kg do wakacji. Myślę że to cel w zasięgu ręki. Dam rade jak się wezmę w garść. Pierwszy dzień zaczynam od diety płynnej (zupa kalafiorowa). Codziennie będę wklejała zdjęcia tego co zjadłam, wypiłam. Myślę że to w jakiś sposób mnie zmobilizuje do systematyczności i sumienności w postanowieniu.
I ETAP- osiągniecie wagi 59,9 kg ---> mam nadzieję że do końca tego roku 2013
II ETAP- ujędrnienie, wymodelowanie sylwetki, osiągniecie wagi 56 kg ----> 19.02.2014-urodziny ukochanego
III ETAP- zależny od samopoczucia i efektów, osiągniecie wagi 52 kg ----> ewentualnie do 01.04.2014
megisska
2 stycznia 2014, 10:35Fajny plan :-)
kolorowanka007
15 listopada 2013, 13:32dziękuje dziewczyny:) Nie pierwszy raz się odchudzam. Mam nadzieję że tym razem NA PRAWDE:)
Coraggio.
15 listopada 2013, 12:44Plan wydaje się być bardzo dobry, teraz nie pozostaje nic innego niż życzyć Ci wytrzymałości! 7kg to nie aż tak dużo więc do końca roku powinnaś już mieć "z głowy" te kilogramy,potem tylko praca nad modelowaniem sylwetki :) Powodzenia!
kolorowanka007
15 listopada 2013, 11:41Początkowo chciałabym schudnąć bez ćwiczeń. Może nie jest to najlepszy sposób, ale jakoś muszę się zmotywować przez ten czas. Bardzo chciałabym chodzić na fitness. Ale w obecnej sytuacji kiedy jestem na bezrobotnym, niedawno straciłam prace poprostu mnie na to nie stać. Ćwiczyć w domu mi się nie chce. Kiedyś praktykowałam ćwiczeni Ewy Chodakowskiej . Bardzo ceniłam sobie KILLERA i SKALPEL. Killer jest bardzo wycięczający i jak na zimową porę dnia to poprostu mi się nie chce. Myślę że wraz z nowym rokiem z moim życiu będą duże zmiany które pozwolą na 2-3 godziny fitnessu w tygodniu. Biegać też lubie. Myślę że z nowym rokiem będe miała full mobilizację. Do wesela mam 1,5 roku:)
adaskowa
15 listopada 2013, 11:33Jakie ćwiczenia ujędrniające będziesz robić? Możesz coś konkretnego podrzucić? :)