Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wracam, by w końcu spełnić swoje marzenie:D

Drogie Vitalijki!

Wracam z dużym zapałem do walki z kilogramami:D Myślałam że w ciągu tych kilku lat od moego ostatniego sukcesu uda się i że kilogram jak spadały tak będą spadać, niestety, zatrzymałam się już od 3 lat na 64-66 kg i ani rusz  Fakt w 2011 roku przez 3 miesiące schudłam 10 kg  mój wielki/mały sukces, z Waszą pomocą, Diety Smacznie Dopasowanej i ćwiczeniami z Mel B. Moim marzeniem jest jedank 5 z przodu Dlatego znowu do Was zawitałam, mam nadzieję że jeszcze przed urlopem w sierpniu zobaczę na wadzę 5 z przodu hehehe 

Moim największym problemem są słodycze Nie mogę się oprzeć, czekoladką, lodą, Nutellą na śniadanie, obiad i kolacje. Tak jem w sumie przez cały dzień tylko słodycze I tu zwracam się z prośbą do Was, jak zmienić ten obrzydliwy nawyk/chęć na słodycze nie potrafię sobie z tym poradzić.

Druga sprawa, to ruch. Mam pracę siedzącą, czasem dłużej niż 8 godzin dzinnie, czasem bez dnia wolnego. Trudno mi zorganizować czas na ćwiczenia, jedyną aktywnością jest wyprowadzanie mojego pieska 2 razy dziennie. Chodziłam jakiś czas na spinning, było fajnie ale zapał minął. Lato, piękna pogoda, jaki sport jest fajny na świerzym powietrzu? Penwie bieganie? a może znacie coś przyjemniejszego

Pf.... Zamówiłam diętę smacznie dopasowaną, muszę zacząć zdrowo się odżywiać i odpuścić sobie te słodycze!!! Mam nadzieję na Wasze wsparcie! 

Będę Was wspierać i motywować!

Milusiego dnia:*