waga 79kg! masakra!
postanowilam sie wziasc za siebie i znow rozpoczac walke z kg.
jednak czekam do 18 pazdziernika gdzie bede miala wizyte u lekarza wtedy sie dowiem czy moge juz cwiczyc.
jestem pelna nadzieji ze uda mi sie i do nowego roku znow bedzie 6 z przodu. pozniej znow intensywnie zeby moc zaczac przymierzac suknie slubne. a do maja ponizej 60. wiem ze plan jest do zrealizowania, wystarczy MÓC! ( w moim przypadku) :)
ainos1989
23 października 2013, 22:03jak się bardzo chce to wszystko się da! powodzenia ;)
karamka
4 października 2013, 11:27Moc i chcieć, powodzenia! :)
minkama
4 października 2013, 11:17Ja też czekam na mierzenie sukni powodzenia
lachnaa
4 października 2013, 10:44powodzenia ;)
Belldandy1
4 października 2013, 10:38o to walczymy razem!:) Powodzenia