Cześć wszystkim! :)
Właściwie długo zastanawiałam się czy poświęcić czas na pamiętnik, jednak zawsze miałam go za mało :)
Dorwałam chwilę więc spróbuje sklecić coś sensownego. Robię to dla siebie bo liczę na jakaś wspólną motywacje, ale nie tylko...Robię to dla każdej/ każdego z was kto zaczyna swoją przygodę z dietą. Ja wiem jedno, żadne wymówki nas nie usprawiedliwiają! Wszystko się da tylko trzeba chcieć!
Dzisiaj mija mój 81 dzień na diecie, -13 kg. Jestem z siebie dumna bo walczę każdego dnia sama ze sobą. Niektóre bitwy są przegrane, jak każdy mam chwile słabości i zwątpienia. Ale tym razem się nie poddam. Wiem, że to co osiągnęłam zawdzięczam tylko sobie i nikt mi tego nie zabierze! Pracuje, studiuje, zaczęłam dodatkowy kurs, a do tego jeszcze walczę z Hasshimoto i wstrętnymi hormonami.
Mam nadzieję, że zachęciłam chociaż jedną osobę do wspólnej walki z kilogramami.
Zrób to dla siebie!!