Ta-daaam! Zajęło chyba z 20 minut. Dziecinnie proste. 250 gramów kurczaka (2 porcje) wrzucasz na patelnię, na której jest już przesmażona na oliwie cebula. Blendujesz 2 garści suszonych pomidorów - można dawać w całości jak ktoś lubi. Ja dodałam jeszcze piri-piri, bo lubię ostre jedzenie. Do tego przyprawy, poza pieprzem i solą, np. bazylia. Smaży się do momentu aż pomidory puszczą soki. Do tego 4 gniazdka szpinakowego tagliatelle - przez przypadek znalazłam je w Małpce także jest całkiem łatwo dostępne. Hmm ... właśnie sobie przypomniałam, że pominęłam drugie śniadanie, ale nic to! W końcu pierwsze zjadłam dopiero o 11-tej przez wizytę u dietetyka. A na podwieczorek zrobię ... uwaga, uwaga: dietetyczne ciasteczka. Przepis:
Składniki:
- banan
- rodzynki
- płatki owsiane
Sposób przygotowania:
Rozgnieść banana, dodać płatki i garść rodzynków. Uformować masę, ukształtować 6 spodeczków i do piekarnika!
telvez
10 listopada 2014, 17:27Pysznie wygląda, życzę powodzenia w dalszej walce :). Pozdrawiam
koala1992
10 listopada 2014, 17:33Dzięki, polecam naprawdę, trzymam kciuki !