Hej dziewczyny muszę się przyznać że ostatnie dwa dni były okropne! nic nie ćwiczyłam i jeszcze jadłam niezgodnie z dietą! ale dobrze że się opamiętałam już i wracam do rzeczywistośći;) po prostu miałam jakieś takie gorsze dni , musicie dać mi znowu solidnego kopa w tyłek;p naszczęście nie przytyłam jakoś wiele bo tylko pół kg no ale i tak dużo ;/ mogłam już spokojnie ważyć 95 to mi się w głowie przewraca!:d
śniadanie: bułka z serkiem białym, pomidorkiem i serem żółtym pomidorkiem i ogórkiem konserwowym
obiad: zupa koperkowa , podudzie z kurczaka z bułką pełnoziarnistą
kolacja: koktajl truskawkowy (truskawki, kefir, 2 łyżeczki cukru)
AKTYWNOŚĆ:
60 min orbitrek
150x motylek na nogi
100 podskoków na skakance
https://www.youtube.com/watch?v=Wo5TpbHjI74&feature=relmfu
https://www.youtube.com/watch?v=Wq-VeGdQptQ
https://www.youtube.com/watch?v=r_J8btnIEKQ&feature=relmfu
https://www.youtube.com/watch?v=lOZDN1UnZ9U&feature=relmfu
i dużo dużo innych;)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
elza130255
3 czerwca 2012, 15:47Kopa Ci nie dam, bo nie ma mi kto nogi rozbujać , no i tak wysoko nie podniosę nogi ,ale... przyleję Ci pasem w dupsko :)... dobrze ,że już się wzięłaś w garść to dostaniesz tylko raz... cieplutko pozdrawiam
martka1987
2 czerwca 2012, 16:36oj oj oj bardzo nieładnie tak sie obijać i objadać do roboty bo te kg same przecież nie znikną, chociaż czasem mam tak że chciałabym się obudzić bez tego tłuszczu na sobie:)
agatep
2 czerwca 2012, 16:01wystawiaj dupansko i bedzie lansko:p a tam.nie stalo sie nic. dasz sobie rade.wazne, ze chesz i tego sie trzymaj.nie ma co sie poddawac.wszystko jest do zrobienia;)
yoana21
2 czerwca 2012, 11:24Dokładnie, do roboty. Nie ma co tracić dni na złe jedzenie. I zatrzymywać tych naszych kg!
wiktoria1993
2 czerwca 2012, 11:06no do roboty bo czasu coraz mniej a dupa coraz większa ;/ bez urazy :))
hayley1997
2 czerwca 2012, 10:57też tak miałam i chyba każda z nas :) musisz teraz wziąć się porządnie do roboty:)
paula70
2 czerwca 2012, 10:00no to daję Ci solidnego kopniaka w dupsko i do roboty!! :)