Hej, odzywam sie po 15 dniach.
Schudlam to, co bylo nadprogramowe po swietach, w poniedzialek sie zwaze i uaktualnie pasek. Ciesze sie, ze poprawilam to i juz nie chce dopuszczac do kolejnych joj... W mojej glowie cel, -14kg jeszcze, a potem sie zobaczy. Widze efekty jakies na ciele, Ale chce juz w koncu przestac sie siebie wstydzic. No trudno, Sama sie zapuscilam...
kupilam stepper. Ciezko, Jak na pierwszy raz, ale bede cisnac dalej, 3xtyg.
ogolnie mam tak, ze odchudzam sie w ciszy, tylko partner wie i tak mi jest dobrze.