Witajcie dziewuszki ;)
U mnie... niby dobrze gdyby nie słodycze...
Zmieniam pracę jak już wcześniej pisałam, we wtorek rano idę się szkolić, a po południu rozpoczynam... Wiecie jak się stresuje ?! Uuuu masakra :D
Jem słodycze bleeee... no nie mogę przestać ;/
Dziewczyny, niszczę sobie życie przez to świństwo ;/ Wiecie o tym dobrze...
To jest jak uzależnienie... Albo to jest uzależnienie :(
Co robić?