Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:))


Cześć Wam:*

Mam mega dobry humor bo znowu 300 gram mniej na wadze :) Myślałam że właśnie będzie więcej !
Ostatnio mama kupiła pączki. Stwierdziłam że ja mam swój jogurt, swoje grahamki i żadnych pączków. Ale na 2. dzień taki miałam napad, że nie powstrzymałam się, zaraz po śniadaniu zjadłam jednego i poszłam na spacer z Łukaszem. Na obiad zrobiłam sobie kaszę gryczaną z brokułami i... pączka :D No i parę ciastek. Ale takie dobre byłyyy.. ;<
Rodzice się ucieszyli bo ciagle mi wymawiają że jestem kościotrup, mam bladą, prawie białą już twarz, żebra mi wystają itp, a to nieprawda.. Mama twierdzi że lepiej wyglądałam jak ważyłam te 65 kilo, miałam trochę ciałka, ale ja wtedy nie czułam się zbyt dobrze, uważałam że mam za wielki tyłek i wystające boczki. A teraz tego nie ma i się cieszę:) No i wcale nie jestem taki kościotrup, po prostu szybko mi się schudło (szybko chudnę i równie szybko tyję), przez bieganie, ograniczenie słodyczy, tłustych rzeczy, smażonych i zero (!!) białego pieczywa :)

 Co do tego białego pieczywa, dobrze zrobiłam że kompletnie go wyeliminowałam. Zawsze jak zjadłam taki biały chleb, albo kajzerkę, nie dość że się nie najadłam, to jeszcze ciężko mi było na żołądku, a teraz normalnie szok ! Ciągle mam wrażenie że jestem lekka jak motylek i super sie czuję:)

Ale nie mogę się doczekać piątku <3
Postanowiłam że tym razem ja zrobię niespodzianke:)
Mieliśmy zamówić sobie pizzę, ale moja mama powiedziała żebyśmy kupili jej składniki i ona nam zrobi taką domową, zdrową pizzę, bez tłuszczu, konserwantów itp, bo wie że ja teraz jak najmniej tłustego ;) Kupię składniki, mama zrobi nam całą blachę pizzy, najemy się zdrowego i domowego posiłku, a nie te w pizzeriach.. ;/ Mam zamiar jeszcze zrobić z galaretek i kremówki ptasie mleczko w kształcie serc. No i szampan :) Myślę że się ucieszy, coś jeszcze wymyślę, jakiś malutki podarunek na dopełnienie, i wieczór będzie mega <3

Jutro bieganie, w środę bieganie, w czwartek bieganie...Piątek wolne <3 , sobota, niedziela - bieganie, a poniedziałek 1. dzień siłownia !!

Kocham ćwiczenia, kocham moją nową siłownię i kocham bieganie ! ;*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.