Jem dużo mniej niż wcześniej , wcale nie jem słodyczy i nie pije gazowanego. Staram się jeśc zdrowiej o stałych porach . Nie jem po 19
Po ostatniej wizycie u lekarza przerażona wyszłam z gabinetu gdy okazało się , że waże 80 kg , w ciąży największą moja wagą bylo 72kg a było to ponad rok temu..
Postanowiłam zacząć coś z sobą robić , waga sama nie spadnie więc trzeba wziąć sie do roboty..
Nigdy wczesniej nie cwiczylam wiec kondycyjnie jestem wyczerpana po połowie Skalpela , za kazdym razem mowie sobie jeszcze chwile , wytrzymaj .. i jakoś daje rade:) mam nadzieje z czasem to sie polepszy :)
Od przyszłego tygodnia chciałabym dołaczyc bieganie oraz rower a jak juz zaczne widziec jakies efekty basen :) W przyszłości może zapiszę sie na Zumbe ale jak narazie to dalekie plany :)
Mam nadzieje uda mi sie wytrwać w postanowieniach Mianowicie z XL na M :)
cogitata
15 sierpnia 2013, 17:47wystarczy jak będziesz cwiczyć 2-3 razy w tygodniu... taki wycisk jak sobie robisz spowoduje ze szybko się zniechęcisz....max 1-2 miesiące tak pociągniesz...lepiej wolniej a skuteczniej
LatinoGirl
15 sierpnia 2013, 17:36zgadzam się z poniższym ... po jakimś czasie to wejdzie w nawyk ;)
chocobum
15 sierpnia 2013, 17:23na pewno Ci się uda! :) i pierwszy tydzień będzie najtrudniejszy, później wejdzie w nawyk, życzę Ci wytrwałości