Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
1/10 - Znalazla sie motywacja, spa za 10 dni


Poprosze o famfary... Dzien pierwszy normalnego jedzenia zaliczony!!! Nie bylo binge, nie bylo diety - bylo normalnie. Biorac pod uwage ostatnie kilka miesiecy, to dla mnie ogromny sukces. I nawet Yogi z Adrienne 2 dni zaliczone. 

A to wszysko dlatego, ze 6tego pazdziernika musze wystapic w bikini... Zabokowalysmy z dwoma kolezankami Yasuragi. Drogo, okej... zwalam na to, ze byl payday, i ze od lipca wszelki czas i kase poswiecalam nowemu mieszkaniowi. Czas troche w siebie zainwestowac. 

Sluchaj, nawet cebule czerwona dzisiaj zakisilam do dietetycznego przepisu na lunch we wtorek (caly dom smierdzi octem jablowym), i blender kupilam (czy wspomnialam, ze czuje sie bogata w tym tygodniu?)!

Napisze wiecej jutro. Jestem tak wciagnieta w ksiazke The Idiot (Elif Batuman), ze musze resztke wieczoru wykozystac na czytanie :)

Za dziesiec dni bedzie tak 😍


  • LinuxS

    LinuxS

    28 września 2021, 11:56

    Spa wyglada swietnie. Az sama nabralam ochoty na relaks. Brawo za normalne jedzenie. Wbrew pozorom to niezly wyczyn.

  • bali12

    bali12

    27 września 2021, 09:16

    Brawo brawo

  • Cargulena

    Cargulena

    27 września 2021, 00:57

    Fajnie! Powodzenia, jesteś zmotywowana.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.