Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dawno nie pisałam . . .


Hey Misie Ptysie ;)
wiem wiem ostatnio zaniedbuje pisanie tutaj, jedyne co mam na swoje usprawiedliwienie to, to że pomimo wszystko czytam wasze pamiętniki mimo iż nie zostawiam komentarzy. Od wtorku jestem na diecie vitali i jestem podekscytowana, chociaż już wiem że kuskus nie jest i chyba przez jakiś czas nie będzie moim przyjacielem (po innej diecie mam awersję niestety). Ostatnio dokucza mi ból nogi a raczej stawów w jednej - prawej nodze: kostka- kolano-biodro. Jest to uciążliwe i chwilami trochę niepokojące. Przez to w tym tygodniu odpuściłam sobie codzienny trening byłam na fitnessie w poniedziałek i dzisiaj na mojej ukochanej zumbie, nie wiem czy się skusze na coś jeszcze w tym tygodniu, bo właśnie siedzę z torebkami lodu na nodze :( Na dzisiaj chyba tyle chciałam napisać i podzielić się tymi informacjami z Wami :D
Pozdrawiam Was Misie Ptysie :*

  • joanna.pp

    joanna.pp

    22 października 2015, 21:53

    podziwiam że przy bolącej nodze na jakąkolwiek aktywność się zdecydowałaś. jak kuskusu nie lubisz wymieniaj danie no bo po co się katować

    • KKarii

      KKarii

      22 października 2015, 22:22

      ha nio ja jestem maniakiem zumby uwielbiam ją czasami moje koleżanki śmieją się ze i w gipsie na zumbę bym poszła :) Byłam na zumbie ale spokojnie nie pozwalałam sobie na całkowite szaleństwo

  • angelisia69

    angelisia69

    22 października 2015, 13:35

    to sobie daruj,taka nie do konca wyleczona kontuzja moze sie przerodzic w cos bardzo powaznego.Lepiej odpuscic tydzien niz pozniej 2 mies w gipsie byc.Powodzonka

    • KKarii

      KKarii

      22 października 2015, 22:23

      nio tak zgadzam się z tym co piszesz właśnie do końca tygodnia odpuszczam sobie i skupiam się tylko na monitorowaniu kontuzji

  • polishpsycho32

    polishpsycho32

    22 października 2015, 06:25

    jak masz kontuzje to sie nie dziwie

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.