Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Day 63 28/100


No heeej :D
Ostatnio przestałam liczyć kalorie, a to dlaczego? Po prostu ostatnimi czasy jestem zafascynowana gotowaniem a co za tym idzie odkrywanie nowych smaków. Oczywiście szacuję je sobie, tak orientacyjnie, bo wiadomo jak to jest, że czegoś trzeba dodać, tego się jakoś nie zważy dokładnie i tak wychodzi... No ale najważniejsze, to że jest zdrowo. :D

7.00: cynamonowy omlet na słodko z serkiem bananowym
10.30: grahamka z szynką, ogórkiem i sałatą
13.20: jabłko
16.00: ok 350g warzyw podsmażanych na patelni na odrobinie oleju w ziołach z sosem czosnkowym z jogurtu naturalnego, 2 jabłka, ogórek kiszony, 2 herbatniki (taaaak poniosło mnie)

*2 lekcje w-fu - lekkie
* pół godziny ćwiczeń w domu, głownie na nogi i brzuch + rozciąganie

No to na tyle, paa :)


  • Talia1988

    Talia1988

    16 kwietnia 2013, 22:05

    Dobrze jest czerpać radość z jedzenia. Ja odkryłam zamiłowanie do szukania nowych smaków, potraw gdy zaczęłam zwracać uwagę na to co jem. Myślę, że lepiej jest zjeść mniej czegoś dobrego co porusza kubki niż śmieciowego by jakoś tam się zaspokoić na chwilę. Powodzenia!!!:)

  • Dio66

    Dio66

    16 kwietnia 2013, 21:30

    Dla mnie liczenie kalorii to strata czasu ;) Trzymam za Ciebie kciuki !

  • Czokkkomoko

    Czokkkomoko

    16 kwietnia 2013, 21:04

    Powodzenia ! ;)

  • Kayada

    Kayada

    16 kwietnia 2013, 20:50

    Zdradzisz sekret cynamonowego omletu? Uwielbiam omlety, ale dotychczas jadałam tylko "zwykłe" albo z płatkami kukurydzianymi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.