Menu:
9.00:
jajecznica z 2 jajek (160kcal) na maśle (40kcal) z 3 plasterkami polędwicy (30kcal), 10 małymi pieczarkami (20kcal), ketchupem (30kcal) i 2 kromkami chleba ziarnistego (150kcal) = 430kcal
12.30:
arbuz = 150kcal
14.00:
to, co wczoraj + masło = 600kcal
16.30:
2 jabłka (80kcal) + 3 marchewki (60kcal) = 140kcal
Razem: 1320kcal
Ojojoj... A jutro WAŻENIE!
Aktywność:
3 dzień a6w
Płyny:
w trakcie picia 1,5 - litrowej butelki wody
No to do jutra!
kizukoo
WisienQQa
3 czerwca 2012, 22:40Będzie dobrze, zobaczysz ;) Trzymam kciuki.
goodvibrations
3 czerwca 2012, 17:33No i dobrze! Skoro miałaś ochotę zjeść więcej, to dobrze, że sobie pozwoliłaś. Poza tym nie ma żadnych pustycha kalorii typu ciasteczka, chipsy itd., więc nie ma się czym martwić :)). Powodzenia!
Zabka92
3 czerwca 2012, 16:07ah, i trzymam kciuki za jutrzejsze ważenie, na pewno będzie ok ;)
Zabka92
3 czerwca 2012, 16:07nie zdążyłam skomentować poprzedniego wpisu więc napiszę Ci tutaj - ja też tak mam czasem, może nie codziennie, ale zdarzają mi się dni, kiedy nie skupiam się na niczym innym i myślę tylko o jedzeniu. myślę, że to nawet trochę normalne na diecie i po prostu trzeba to przetrzymać.
imperfect1997
3 czerwca 2012, 13:47Świetne menu- jak zwykle :) A jutrzejsze ważenie na 100% odbędzie się pomyślnie :*