Należy mi się nagana za tak rzadkie odwiedzanie Vitalii, ostatnio mam dużo obowiązków i ciężko mi wygospodarować czas na cokolwiek a tym bardziej na komputer. Rozważałam nawet żeby się na jakiś czas pożegnać z Wami bo ani się nie odchudzam ani nie ćwiczę ani się nie udzielam zbyt regularnie-ale chyba tęskno by mi było za Wami;)
Wydałyście kiedyś 1500 zł w ciągu tygodnia na ciuchy i kosmetyki?:) Bo ja pierwszy i pewnie ostatni raz w życiu;)
Moja mama zrobiła mi prezent i powiedziała że mam się za to ubrać i odchamić;)
I tym sposobem jestem bogatsza o ulubione kosmetyki z L`oreala i Rimmela fluidy, podkłady, róże błyszczyki i inne...
Jestem bogatsza o 3 pary spodni , 10 koszulek/sweterków, 2 pary szpilek w szpic, torebkę kopertówkę, miętowy zegarek, kilka bransoletek i trochę bielizny.
No i odstawiłam fryzjera-farbowanie i cięcie-zrobiłam sobie prostą grzywkę i czuję się super:)
Zostało mi jeszcze 300 zł które wydam na kozaczki za kolano prawdopodobnie bo ponoć będą na topie tej jesieni. A będzie to miało miejsce w środę lub czwartek bo jadę do koleżanki do Rzeszowa w odwiedziny. W sobotę za tydzień mam wesele więc będziemy bawić ostro już się nie mogę doczekać uwielbiam tego typu imprezy:)
Tak jak przypuszczałam przyjazd mamy skończył się źle dla mnie-waga w górę przez słodycze, na szczęście się już kończą-waga 54,5 kg buuu
Od dzisiaj ćwiczę. Zaczynam się robić znowu gruba, czy już zapomniałam jaka byłam wtedy nieszczęśliwa? Już się nie mieszczę w spodnie S z bólem kupuję o rozmiar większe:( Czas coś zmienić bo równia pochyła na której się znajduję prowadzi do doliny rozpaczy do której obiecałam sobie nigdy więcej nie wrócić...
Jeśli znajdę chwilę czasu zrobię zdjęcia nowych nabytków oraz fryzurki i wrzucę ale nie prędko pewnie;)
Trzymajcie się dzielnie odezwę się za kilka dni:*
AtomowaKluska
17 września 2013, 12:39łał!!! zazdroszczę!!! a ja sobie żałuje na spodnie z lidla.... ech ;p tak to jest :D
dietasamozuo
17 września 2013, 12:26hejka, zapomniałaś o mnie pewnie :( wracam znowu , tym razem na stałe, bo się zapuściłam strasznie.
Naaii
16 września 2013, 20:30Ja od mamy kiedyś dostawałam takie prezenty ale teraz by było kiepsko. Fajnie tak, coś o tym wiem :)) Bądź.. ja mam podobnie ale jestem, bo się do Was przywiązałam ;* :)))))
Windsong
16 września 2013, 09:11Masz rację nie da się w dwa dni zrzucić tego co się nawrzucało przez kilka miesięcy :)
LillAnn11
15 września 2013, 21:31Witaj w klubie kochanie....ja też ważę 54kg...tyję. Nie ćwiczę,nic nie robię i jem wszystko co popadnie.
Windsong
15 września 2013, 14:17:D Super prezent, można poszaleć nie ma co. Czekamy na fotki i nie wymiguj się brakiem czasu Kiziu. Nie ma zmiłuj po szaleństwach czas się ogarnąć, ja mam karę i chodzę w jednej parze spodni, bo reszta niemiłosiernie za ciasna. Taka kara, na zakupy pójdę jak znowu obwody i waga się będzie zgadzać ... oj boli bo ciuchów fajnych jak na złość zatrzęsienie :)
karolcia191993
15 września 2013, 11:19jejj jakie zakupy ! szalona ;) ale super, czasem trzeba wydac wiecej kasy i dobrze sie poczuc ;)
MyWorldAndMe
15 września 2013, 10:30Kochana bo Ci się robi 10 plus zaraz:P na dupkę dostaniesz i to ostro zaraz ode mnie!proszę mi się ogarnąć Skarbulku;)no chyba się zgodzimy,że za dużo też sobie dogadzać nie można no:D ja też sobie dogadzam ostatnio nawet częściej ale trzeba się spinać ostro^^ja już po porannym bieganiu i innej aktywności^^Kochana jejku wydać tyle kaski na zakupy!marzy mi się hehe!!!czekam czekam CZEKAM!!!na FOTY!!!koniecznie!:))i bądź tu bądź Słonko:*
MajowaStokrotka
15 września 2013, 08:28Oj, powinnaś dostać ochrzan!Popatrz na swoje zdjęcia z zaręczyn i pomyśl, czy chcesz do tego wrócić...
Tysiia
14 września 2013, 23:48Kurde szal zakupowy. Co za prezent zazdroszcze :-):-):-) ja bym tez sie pewnie zajebiscie obkupila auuuuu :-) dawaj fotki Mala buziaki
schocolate
14 września 2013, 21:41No nie warto wracać do tych zgubionych kg :) także walcz... bardzo fajnie, ze mama Cię tak wspomogła :D super raz na jakiś czas tak zaszaleć :)
chcebycpieknaaaa
14 września 2013, 20:32O jacie! Marzą mi sie takie zakupy sza taką kwotę! :D poszalałaś :D
ewelina18115
14 września 2013, 19:40czekam na zdjecia twoich nowych nabytków:)
krcw
14 września 2013, 19:11no to zaszalałaś :D ale czasem trzeba nie?:D czekam na zdjęcia w takim razie:D