Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
krętą drogą ale na włąściwe tory...ZAKUPY!!!


 

Dziękuję Wam dziewczynki ze jesteście przy mnie nawet kiedy po raz enty upadam i nie świecę przykładem , dziękuje za wsparcie i motywację jesteście Kochane:*


Chudzinki w piątek po pracy miałam imprezkę integracyjną-dawno się tak nie spiłam! Ale przeszłam z wszystkimi na TY nawet ze starszą o 30 lat kierowniczką:) Ale to co przeżyłam to przechodzi ludzkie pojęcie rzygałam jak kot dostałam biegunki i tym sposobem wyczyściłam sobie jelita dość solidnie i zobaczyłam na wadze 51,8 kg:) W sobotę jadłam mało bo źle  się czułam cały dzień. A jak się meżuś mną opiekował słodko:)
 No i to był punkt zwrotny-mniejsze cyferki na wadze i płaski brzuch zmotywowały mnie do działania. Co prawda ćwiczeń nie było ale dietka jest :) W niedziel byłam grzeczna zgrzeszyłam na spotkaniu z koleżanka kawałkiem ciasta jedynie;) Od poniedziałku ćwiczę to już wiem na pewno:) Będę znowu szczupła i będę sie czuła piękna:)



No i przejdę może do najważniejszego...zakupy! Kupiłam sobie mleczny żakiet/bershka/ , cieliste i karmelowe spodnie/H&M, bershka/  w których ponoć mam fajny tyłek jak to mąż oszacował:) Oraz bluzeczka z białym haftowanym kołnierzykiem /Mohito/ W najbliższych dniach porobię fotki i wrzucę:) 
@ przyszła z wielkim hukiem i ogromnym bólem brzucha ale dobrze że przyszła;) Na długim weekendzie wybieramy się z mężem na małą wycieczkę miało być Zakopane ale jednak jedziemy ciut bliżej ze względów finansowych-kiedy podejmiemy decyzję na pewno Wam powiem więcej na ten temat:)
Aktualna waga 52 kg i od dzisiaj ćwiczę;)
Do Majorki  3 miesiące i 6 kg do zrzucenia:)

To tyle na dzisiaj z mojej strony -lecę WAS poczytać :*
BUZIAKI:)
  • krcw

    krcw

    29 kwietnia 2013, 23:20

    no to czekamy na zdjęcia:D

  • karolcia191993

    karolcia191993

    29 kwietnia 2013, 21:52

    czasem fajnie jest się porządnie "spić" ! ;) od czasu do czasu, of course ;D

  • MyWorldAndMe

    MyWorldAndMe

    29 kwietnia 2013, 18:05

    Kochana no to poszalałaś ojjj jak tak strasznie przeżyłaś to spicie!ja nawet nie wiem czy bym przeżyła takie coś aaaa!masakrejszyn pijaku mój!:):*no waga fajnie mniejsza,to się liczy;)najważniejsze,że masz motywację i to się liczy no!:))trzymaj się ślicznoto ma!:*mam nadzieję,że ból okresowy szybko minie!:*

  • Windsong

    Windsong

    29 kwietnia 2013, 18:01

    Zbawienny wpływ imprezy na wzrost motywacji , to mi się podoba :) Szkoda tylko, że musiałaś tak odchorować. Do Majorki spokojnie zrzucisz te 6kg, wierzę w Ciebie :)

  • ewelina18115

    ewelina18115

    29 kwietnia 2013, 16:19

    czekam na foteczki lubie to:)

  • Tysiia

    Tysiia

    29 kwietnia 2013, 16:00

    Jak pozytywnie :))) fajne są takie imprezki! :)))) tylko gorzej z odpokutowaniem :D

  • Blama

    Blama

    29 kwietnia 2013, 15:25

    ah :)) ile energii i motywacji... :D ale to dobrze, dzięki takim właśnie wpisom aż się chce ruszyć dupkę :D

  • Veleno

    Veleno

    29 kwietnia 2013, 15:15

    Ach... jak ja czekałam na taki wspis, chce się żyć... uwielbiam Cie. Dajesz przykład ,. kazdy czasami zboczy z drogi , wazne zeby sie przyznac i poprawic.. , eh. cudownie, 3 miesiace to sporo czasu takze zacieram dłonie i czekam na tym razem huczne trenowanie i pilnowanie diety.. Czasami przez taki wypity alkohol i pozniej tego skutki, zdajemy sobie sprawe ze kij ma zawsze dwa końce,.... buzulka i czekam na fotki :)

  • rossinka

    rossinka

    29 kwietnia 2013, 14:57

    Haha Kizia uśmiałam się, niezłego kacora miałaś :D nie ma jak zdychanie dzień po, za to człowiek przeczyszczony z każdej strony i potem łatwiej na dobre tory wrócić także nie ma tego złego hihi :) Za 3 miesiace będziesz idealna na wakacjach choć już teraz jesteś co zresztą zauważa Twój mąż :) co do spóźniającej się @ to chyba identycznie tak jak u Ciebie będę miala bo coś teraz zauważyłam że się ciut rozkręciło ale tylko przy korzystaniu z wc tak to susza :/ moje ciało eksploduje jak dzisiaj ta małpa nie przyjdzie! Mam nadzieję, że to tylko jak piszesz jakieś przesilenie wiosenne... Czekam na relacje z zakupków :D miłego dnia :*

  • paulakroliczek69

    paulakroliczek69

    29 kwietnia 2013, 14:51

    pokaż fotki :D Uwielbiam zakupy :D A w 3 miesiace jak sie postarasz zrobisz sobie takie cialko ze ahhhh

  • schocolate

    schocolate

    29 kwietnia 2013, 14:35

    Zakupy zawsze poprawiają humor :) a tyłek masz na pewno zarąbisty :D

  • chcebycpieknaaaa

    chcebycpieknaaaa

    29 kwietnia 2013, 14:32

    na pewno Ci się uda zrzucić te 6 kg ;* masz duzo czasu

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.