Byliśmy z mężem u ortopedy na kontroli ( pamiętacie jak pisałam ze ma złamaną kostkę w nadgarstku prawej ręki?) a więc lekarz powiedział ze ładnie się zrasta:)
Cały
dzień w miarę się trzymałam ALE wieczorem świętowałyśmy po pracy dzień
kobiet a kierowniczce nie mogłam odmówić więc wypiłam kilka czystej w
ramach integracji;) No i trochę za dużo zjadłam na kolację bo mi się
gastro włączyło;p Pomimo że moje relacje z "koleżanką" ze zmiany nadal
lekko chłodne-choć ciut lepsze-wróciłam po pracy w świetnym humorze. Z
ćwiczeń tylko 20 min uda i pośladki bo mi się nie chciało więcej;p
Teraz zmykam do męża na małe kizianko bo mam chcice o!;p
WAGA ciut większa ale spadnie za kilka dni:) wiem to bo napływa moc czuję to:)
Całuski i miłego wieczoru:)
AtomowaKluska
12 marca 2013, 11:57haha no tak czysta = gastro :D
rossinka
12 marca 2013, 11:25Mocy przybywaj hehe :))) też mam chęci i power, tylko pogoda dobija już tak bardzo chciałam biegać żeby zmieścić ten mój wielki zadek w turkusowe gatki. Masz rację z tymi przeszyciami, jakoś mi to umknęło i nie pomyślałam o nich w ten sposób, ze to optycznie poszerza ;) na razie za namową męża zostawiłam, za 35zł będą do śmigania ot tak i już, tylko muszę schudnąć musze muszę ;)
Camikaa
12 marca 2013, 09:59Nie ważne, że ćwiczyłaś mało, ważne, że po całym dniu zrobiłaś cokolwiek! :) Ja pewnie pomyślałabym, że skoro i tak zjadłam coś więcej to już nie warto dzisiaj nic robić, eh. Dlatego podziwiam Cie ;*
Rubiaa
12 marca 2013, 08:39och podziwiam ja bym nie wypiła czystej :D dla mnie zawsze musi być drineczek :D no Kochana niech ta Twoja moc nadchodzi szybciutko :) i proszę mi tu nie pisać o żadnych romansach z mężem :( bo mi bardzo smutno :( :P buziak ;*
PiersiastaMycha
12 marca 2013, 08:07No Skarbie.. dziś na pewno będziesz wypoczęta i pełna energii po wczorajszym Kizianku ;). Ciesze się, że z ręką Twojego męża jest wszystko dobrze - to najważniejsze, że goi się ładnie :). A z koleżanką stosunki niebawem na pewno się poprawią; dobrze, że pokazałaś jej, że sobie nie pozwolisz na takie traktowanie :). Buziam Cię i miłego dnia życzę :*:*:*
MyWorldAndMe
11 marca 2013, 23:55ohhh jak króciutko Bejb:D aż nie Kiziowo!:((no ale rozumie kizianko z Mężulkiem,szczególnie po ostatnich ciutkę gorszych dniach,nadrabiajcie!:):*i walcz o każdy dzień Skarbie bo warto;))i my to wiemy!buziam mocno!:)
schocolate
11 marca 2013, 23:03Niech moc będzie z Tobą :D miłego kiziania :)
juliette22
11 marca 2013, 22:41kurcze też mam chcice, a chłopaka tu nie ma;D wiesz co pokazuj przed koleżanką swój dobry nastrój niech ona popadnie w depresje odechce sie jej kłamstwa, a jak sie nie będziesz integrować z personelem to zapewne będą na Ciebie krzywo patrzeć, a napewno widzą jaka z Ciebie chudzinka i raczej tu wymówki nie przejdą ;p a nadgarstek męza myślę, że dojdzie szybko do sprawnosci przy twojej rehabilitacji i masażu tu więcej mówić nie trzeba;p
Blama
11 marca 2013, 22:34miłego wieczorku Kochanaaaa :)) zazdroszczę :D
chcebycpieknaaaa
11 marca 2013, 22:31To z mężem pospalasz kalorii i będzie git :D