Wczoraj
wyruszyłyśmy z mamą na rundkę po second handach i upolowałam 2 bokserki
, jedną szarą bluzkę srebrną nitką przeplatana (widziałam w Mohito
podobną) oraz spodenki Hello Kitty:)))no i jestem mega zadowolona:)
Fotki będą duuużo fotek jak aparat dorwę:)
Miałyśmy z koleżanką iść na siłownię była zamknięta! Pojechałam z mężem na basen-zamknięty WTF?! Wszystko sprzeniewierzyło się przeciwko mnie grrr....No i mimo najszczerszych chęci nie poćwiczyłam jedynie podczas spełniania małżeńskiego obowiązku:)
Ależ było ostro...mmm cudownie, jeszcze się wystroiłam odpowiednio.... siatka na całe ciało na to czarne nowe spodenki i szpile:) Potańczyłam przed mężem nie wytrzymał długo w bezruchu i zabrał się do działania;p
Potem przepytał mnie z części materiału i poszedł spać a ja dalej czytałam...Ale nie przeuczam się co to to nie;) A to kawka z mamą , a to jakaś ważna nie cierpiąca zwłoki sprawa do obgadania z koleżanką była;) a to nagle generalne porządki trzeba zrobić ( których nie cierpię robić;p) Cała ja;) Dopiero jak nóż na gardle jest to wtedy zaczynam pracować na zwiększonych obrotach po nocach;)
Dzisiaj siłownia musi być! Codziennie wpada mi coś słodkiego cholerka, muszę wyjść z tego błędnego koła jak chcę przed wczasami wysmuklić i ujędrnić uda:)
W czwartek koleżanka ma urodziny kupiłam jej kosmetyczkę, róż do policzków, małą torebkę i perfum. Powinna być zadowolona:) No i wyruszamy na imprezkę oczywiście:) Zakończenie wakacji od czwartku graja i jakieś gwiazdki z innych clubów maja grać, a ze wstęp mamy za darmo bo w obu clubach znamy szefostwo więc będziemy się bujać miedzy jednym i drugim:) Mój Skarb będzie szoferem a my drinkujemy:)
Ach tyle pisania biorę się do nauki....bo czas leci...
Iw nie mam głowy do szukania nutek, po exam będę systematyczna promis:*
Waga 46,8kg ( nocny ziemniaczek)
MIŁEGO DNIA CHUDZINKI MOJE!
Miałyśmy z koleżanką iść na siłownię była zamknięta! Pojechałam z mężem na basen-zamknięty WTF?! Wszystko sprzeniewierzyło się przeciwko mnie grrr....No i mimo najszczerszych chęci nie poćwiczyłam jedynie podczas spełniania małżeńskiego obowiązku:)
Ależ było ostro...mmm cudownie, jeszcze się wystroiłam odpowiednio.... siatka na całe ciało na to czarne nowe spodenki i szpile:) Potańczyłam przed mężem nie wytrzymał długo w bezruchu i zabrał się do działania;p
Potem przepytał mnie z części materiału i poszedł spać a ja dalej czytałam...Ale nie przeuczam się co to to nie;) A to kawka z mamą , a to jakaś ważna nie cierpiąca zwłoki sprawa do obgadania z koleżanką była;) a to nagle generalne porządki trzeba zrobić ( których nie cierpię robić;p) Cała ja;) Dopiero jak nóż na gardle jest to wtedy zaczynam pracować na zwiększonych obrotach po nocach;)
Dzisiaj siłownia musi być! Codziennie wpada mi coś słodkiego cholerka, muszę wyjść z tego błędnego koła jak chcę przed wczasami wysmuklić i ujędrnić uda:)
W czwartek koleżanka ma urodziny kupiłam jej kosmetyczkę, róż do policzków, małą torebkę i perfum. Powinna być zadowolona:) No i wyruszamy na imprezkę oczywiście:) Zakończenie wakacji od czwartku graja i jakieś gwiazdki z innych clubów maja grać, a ze wstęp mamy za darmo bo w obu clubach znamy szefostwo więc będziemy się bujać miedzy jednym i drugim:) Mój Skarb będzie szoferem a my drinkujemy:)
Ach tyle pisania biorę się do nauki....bo czas leci...
Iw nie mam głowy do szukania nutek, po exam będę systematyczna promis:*
Waga 46,8kg ( nocny ziemniaczek)
MIŁEGO DNIA CHUDZINKI MOJE!
krcw
31 sierpnia 2012, 22:13w końcu dogonimy nasze magiczne cyferki;):) damy radę w końcu kto jak nie my!!:);)
Naaii
31 sierpnia 2012, 19:25;* 3maj się Kochana ;*
agusia903
31 sierpnia 2012, 16:19...czyli coś tam poćwiczyłaś! :D hehehe! :) Kochana, zazdroszczę Ci umiejętności szperania, bo ja naprawdę nigdy nic nie mogę znaleźć i często żałuję, bo jednak naprawdę za małą kasę można kupić sobie fajne ciuszki! Ja być może od października zapiszę się na siłkę! :)
Paprotkaaaa
31 sierpnia 2012, 15:13nastepnym razem bedzie pootwierane to wtedy sie wyszaljesz ;p
LillAnn1
30 sierpnia 2012, 15:34Oj tak jak sie zaczyna grunt pod nogami walić to ja też wtedy na zwiększonych obrotach funkcjonuje:)i to skutecznie... zakupów zazdraszczam:) czekam już na kaskę i sama zaszaleję sobie:) A u mnie?Spadek,kolejny...dzisiaj zobaczyłam na wadze 50,3 wiec jest super....chyba się zawzięłam na dobre:)Albo niespodziewana wizyta ex żony mojego Władcy to sprawiła....hehe:) Buziole...
MajowaStokrotka
30 sierpnia 2012, 06:57Ważne, że jakiś ruch był:)
piska129
29 sierpnia 2012, 17:39Skąd ja znam ten nóż na gardle, ale grunt że zdajesz i do przodu ;)
karolcia191993
29 sierpnia 2012, 15:05nie lubicie rutyny widzę hi hi ;-) każdy ruch jest dobry!
newlife.poznan
29 sierpnia 2012, 12:49oj ja tez sie zataczam w takie błędne koło, ze tu cukierek, tu ciasteczko... :(
Tysiia
29 sierpnia 2012, 12:46i czekam na fotki!!!!!!!!
Rubiaa
29 sierpnia 2012, 12:45ach dorwij ten aparat szybciutko Maleńka :D :* haha ja też ostatnio z ćwiczeń to tylko te z Mężem :D ale te akurat najbardziej lubię :D Kochana jaki strój ubierasz na basen ? bo nie wiem czy jak bym założyła bikini to czy generalnie nie wyszłabym na jakąś inną :P Na miejscu Twojej koleżanki byłabym zadowolona z takiego prezentu :) udanych imprez :*
Tysiia
29 sierpnia 2012, 12:45ładna waga i tak :D podczas obowiazkow malżeńskich możemy też nieźle spalić kalorii :)) uwielbiam siateczki na całe ciałko są takie sexy!!!!na pewno zdasz egzamin Kicia :))))))
Iwantthissobadly
29 sierpnia 2012, 12:38Kochana no jak fajnie z zakupami;))ja już od x czasu się wybieram do sh i nic dupka;D muszę w końcu wybrać się a nie:D a tak Kochana to faktycznie wszystka aktywność była przeciwko Tobie,ale najważniejsze że były chęci;))dziś na pewno poćwiczysz;)waga najważniejsze,że pokazuje 46 nadal;)miłego dnia Kochana!
Paprotkaaaa
29 sierpnia 2012, 12:08trzymam kciuki za egz.. na pewno zdasz ;* aa co do spełniania obowiązków małżeńskich to musze przyznac ze macie bardzo bardzo pikantnie! i tak trzymac :*:*
krcw
29 sierpnia 2012, 12:05szalejecie widzę na maksa:);)
Blama
29 sierpnia 2012, 12:03super że zakupy się udały, ja też bardzo lubię polować na coś fajnego w second handach :) czekam na fotki :) ale ten twój mąż ma się z Tobą jak w raju, takie małżeńskie obowiązki to sama przyjemność a na dodatek kalorie się spala., tak to jest łączyć przyjemne z pożytecznym :))
spelnioneMarzenie
29 sierpnia 2012, 11:27mam pytanko ; korektor pod oczy nakladasz jako pierwszy czy najpierw podklad na twarz ? z gory dziekuje i pozdrawiam :-)