Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
małżeński stan C.D. ;)

Kochana.. małżeństwa "starej daty" nie są dla wszystkich, bo każdy woli co innego, a nowoczesność i wygoda raczej teraz bierze górę. Żyjcie tak bycie byli szczęśliwi - czego z całego serducha Wam życzę :) - Dużo szczęścia i miłości :* :)

Kochana nie słyszałam nutki i już lookam ale chyba mis ię spodoba;D a tak Słonko no to masz mega męża,jak tak rozpieszcza;D nie powiem,bo moje kochanie też tak o mnie dba;))ahh niech nas rozpieszczają bo my skarby przecież co nie;D

heheh:P Kizia, ja z moim też nie jesteśmy takim typowym małżeństwem... od razu na drugi dzień po podróży poślubnej pojechaliśmy na sunrise ze znajomymi;ppp i kobitka która sprzedawała nam kwiaty hawajskie stwierdziła, że udane z nas małżeństwo:) no udane już 3 lata. nie torturuj nas;p daj foty:PPP

zycze Ci wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia! :D Dodaję Cię do znajomych, bo fajnie mi się czyta Twoje notki. Buźka

no to dobrze kochana niech cię rozpieszcza bo jesteś jego księżniczką:)

superowsko:)))zakupy to to co kobietki uwielbiaja:DDDD :) waga ładnie Ci leci pozazdrościć:))))))

a co do gór no to B od dawna chciał się wybrać na jakąś ciężką trasę, ja bym pewnie nie dała rady a poza tym takie męskie wędrówki są potrzebne facetom;):)

super:) szalej póki możesz:)) bo potem jak już są dzieci a pisałaś że chcesz je mieć, to życie wygląda zupełnie inaczej...więc imprezuj ile się da bo młodość jest tylko jedna;):)

Tyy Szczęściaro! :D Ma ten Twój mąż brata bliźniaka? :D chętnie przygarne... :D

ale Ci dobrze! też chcę kiedyś takiego męża ;-d życze Wam miłości, szczęścia. a co do wagi to całkiem fajna ;-d

Heh, to ja też chcę takiego męża w przyszłości ^_^ Ale malutko ważysz, no! :*

jak cudownie ;) fajnie sobie organizujecie czas, jak on w pracy Ty tez masz zawsze coś do zrobienia, albo też gdzieś wybywasz :) super układ! miłego weekendu buziaki! :*

Sielanka trwa :D Bardzo dobrze Kiziu , że nie jesteście typowym małżeństwem :) A jak on Cię rozpieszcza ! ajajaj :) Buziaki :*

ach rozpieszcza ;-) milusio ;D

Taki układzik w małżeństwie jest jak najbardziej chwalony:) jakbyście siedzieli ze sobą 24/h to pewnie po jakiś czasie byście nożami w siebie rzucali;) to masz teraz miły czas, więc ciesz się z niego jak najmocniej:) udanego weekendu:)

Macie racje że nie jesteście typowym małżeństwem :) Ledwo co nałożyliście sobie obrączki a już macie zamykać się w domu i tylko na siebie patrzeć? Oj nigdy :):) Jeszcze będziecie mieli w życiu czas kiedy pobędziecie ze sobą. Nie ma co na siłę zmieniać stylu życia. Tym bardziej że dostajesz za to kieszonkowe :) Dość spore jak za 2dni :D Ale pewnie to kasa ślubna :D hehe więc i Tobie też się należy :) A kiedy w końcu te zdjęcia Pani W-M? :):):)

Najważniejsze, że dajecie sobie własnej przestrzeni:)Wracaj szybciutko do zdrowia Pani W.-M.:)

Kochanie,jak dla mnie takie małżeństwa są najlepsze- nie musicie razem spędzać 24 godzin żeby wiedzieć,że druga połowa nie robi niczego złego,ufacie sobie, jedno się bawi a drugie pracuje ;p Oczywiście wszystko w granicach rozsądku,ale czytając Twoje wpisy zdążyłam już Cię troszkę poznać i wydaje mi się ,że wiesz gdzie masz te nieprzekraczalne granice ;) Ojj.Rozpieszcza Cię ten Twój mężulek -ale to dobrze ;)W koncu taki skarb trzeba tylko rozpieszczać! ;* Dobranoc Pani W.-M. ;* Udanego weekendku ;)