13 dni do ślubu!
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22
zielone -ćwiczyłam
czerwone- nie ćwiczyłam
Nie był na pewno wzorowy pod względem diety. Bo były słodycze prawie codziennie:/. Ale trzymałam rozdzielną przynajmniej do dzisiaj, zobaczymy co będzie u teściowej na obiedzie.
Ćwiczyłam mało-ale ćwiczyłam.
Z porządkami ruszyłam na przód (choć nie tak daleko jak planowałam). Od poniedziałku będzie jazda bez trzymanki bo w sobotę wraca mama i w ten dzień mam panieński.
W piątek cały dzień na farbowaniu włosów, fryzurze ślubnej , i próbnym makijażu spędzę (kurcze muszę kupić welon/woalkę żeby mieć już na próbnej!),
w czwartek idę robić paznokcie (jeszcze nie ślubne;))
w środę idziemy do księdza i ustalamy oprawę mszy, oraz menu weselne z kateringiem,więc w sumie poniedziałek i wtorek mam tylko na generalne porządki-dam radę;) Chyba;)
Dobrze ze Skarb wziął wolne to przez te dwa dni będzie mi pomagał:) Swaszka zdeklarowala pomoc w ogrodzie:)
Ale dużo tych drobiazgów do ogarnięcia...
A dzisiaj jak będzie dzień wyglądał? Obiad u teściów, potem może jakieś lody, na chwilę na poprawiny pójdę porobię fotek bo to znajomy, i do koleżanki na ploteczki:)
Oby jutro na wadze nie było dużego wzrostu (dzisiaj 46,4 kg) i żebym mogła z czystym kontem zawalczyć o 45kg. Ale to tylko cyferki, suknie nie będzie ani lepiej ani gorzej leżeć, to tylko dla mojego dobrego samopoczucia.
Iw la Ciebie nutka, ciekawe czy Ci się spodoba:)
http://www4.zippyshare.com/v/56033007/file.html
MIŁEJ NIEDZIELI CHUDZINKI:*
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22
zielone -ćwiczyłam
czerwone- nie ćwiczyłam
Nie był na pewno wzorowy pod względem diety. Bo były słodycze prawie codziennie:/. Ale trzymałam rozdzielną przynajmniej do dzisiaj, zobaczymy co będzie u teściowej na obiedzie.
Ćwiczyłam mało-ale ćwiczyłam.
Z porządkami ruszyłam na przód (choć nie tak daleko jak planowałam). Od poniedziałku będzie jazda bez trzymanki bo w sobotę wraca mama i w ten dzień mam panieński.
W piątek cały dzień na farbowaniu włosów, fryzurze ślubnej , i próbnym makijażu spędzę (kurcze muszę kupić welon/woalkę żeby mieć już na próbnej!),
w czwartek idę robić paznokcie (jeszcze nie ślubne;))
w środę idziemy do księdza i ustalamy oprawę mszy, oraz menu weselne z kateringiem,więc w sumie poniedziałek i wtorek mam tylko na generalne porządki-dam radę;) Chyba;)
Dobrze ze Skarb wziął wolne to przez te dwa dni będzie mi pomagał:) Swaszka zdeklarowala pomoc w ogrodzie:)
Ale dużo tych drobiazgów do ogarnięcia...
A dzisiaj jak będzie dzień wyglądał? Obiad u teściów, potem może jakieś lody, na chwilę na poprawiny pójdę porobię fotek bo to znajomy, i do koleżanki na ploteczki:)
Oby jutro na wadze nie było dużego wzrostu (dzisiaj 46,4 kg) i żebym mogła z czystym kontem zawalczyć o 45kg. Ale to tylko cyferki, suknie nie będzie ani lepiej ani gorzej leżeć, to tylko dla mojego dobrego samopoczucia.
Iw la Ciebie nutka, ciekawe czy Ci się spodoba:)
http://www4.zippyshare.com/v/56033007/file.html
MIŁEJ NIEDZIELI CHUDZINKI:*
AtomowaKluska
22 lipca 2012, 23:21tak tak chcemy fotek!
Iwantthissobadly
22 lipca 2012, 21:32Kochana to weź sobie zrób fotki w próbnym makijażu i fryzurce i wstaw by można było naszą Kochaną Kizie zobaczyć na takim beforze:D buziakuję Słonko!:))
truskaaweczka
22 lipca 2012, 21:20to nic że 2012 - to tylko nazwa ;p Będziesz dla nas wsparciem, jesteś już dużo bogatrza w doświadczenia :) najważniejsze że masz ten dzień, tak samo jak my - przed sobą! :) dzieki za rade odnośnie planowania wesela - powiem mu jakie to dla mnie ważne! Zobaczymy ile to zmieni ;)
pauvrette
22 lipca 2012, 19:26Idziesz jak burza Kochana, uwielbiam Cię czytać i wiedz, że odliczam razem z Tobą do Twojego wesela ;) Jak ten czas leci, pamiętam jak odliczałaś w miesiącach a teraz zostało już tak niewiele :) Dużo siły Ci życzę, bo teraz jak sama piszesz, masz masę załatwień. Trzymaj się! :* Buziaki :)
piersiastamycha
22 lipca 2012, 18:10Ten czas szybko zleci Kiziu, nawet się nie obejrzysz :)..teraz masa przygotowań, ale efekt końcowy będzie tego wszystkiego wart:). Tak jak dziewczynki niżej napisały.. też jestem zdania, że kg w tą czy w tą nic nie zmieni, bo i tak będziesz śliczną Panną Młodą:*.
karolcia191993
22 lipca 2012, 12:00zawsze jakieś pocieszenie ;) dzięki ;* PS wielkimi krokami wielki dzień się zbliża! :))
Cytrynka86
22 lipca 2012, 11:43kochana racja o tylko dla Twojego lepszego samopoczucia bo kilogram w te czy w te strone na pewno Twojej figurze nie zrobi zle i nie bedzie zauwazalny:)ale masz sie czuc swietnie w tym dniu wiec walcz o lepsze samopoczucie:)
Julia1993
22 lipca 2012, 11:34trzymam w kciuki za ciebie kochana :D powodzenia ! motywacje - boskie !
krcw
22 lipca 2012, 11:22no robi się coraz bardziej gorąco u Ciebie;):)super;) masz całkowitą rację z tą wagą ja też nie będę jakoś lepiej wyglądała jeśli schudnę jeszcze troszkę ale jakoś psychicznie czułabym się lepiej:) w końcu jesteś ode mnie wyższa a mamy praktycznie taką samą wagę, dlatego wydaje mi się że muszę jeszcze schudnąć:) a tak poza tym no to życzę miłej niedzieli:) może wrzucisz jakieś fotki z tej próbnej fryzury i makijażu?:D:)
blashkaa
22 lipca 2012, 11:16kochaniutka, uwielbiam czytać Twoje wpisy, bardzo poprawiają mi humor i cieszą ,że innym się układa ;) dużo szczęścia i siły do tych przedślubnych przygotowań, kruszynko ;*
Sunshine...
22 lipca 2012, 11:14Łooo ile przygotowań! Trzymam kciuki, żeby wszystko poszło jak należy! :*