No
był w ruchu ale to dobrze:) Byłam u siebie w domku gdzie mogłam
spokojnie nadrobić Wasze wpisy, bo teściowa ma rozdupczony laptop, a
Skarb potrzebuje swojego w pracy. No więc cóż robiłam:
-zakupy do obiadu
-rachunki
-urzędy
-apteka
-robienie gołąbków
-prace w ogrodzie Skarbkowym ( wspólne;))
-mega ostry i bardzo udany SEX;p
-zakupy do obiadu
-rachunki
-urzędy
-apteka
-robienie gołąbków
-prace w ogrodzie Skarbkowym ( wspólne;))
-mega ostry i bardzo udany SEX;p
Teściowie
( teściu-bo teściowa nie okazuje nigdy zadowolenia to normalne) są ze
mnie zadowoleni, bo sprawdzam się w chwilach kryzysu-zawsze tak miałam
że w ciężkich chwilach zakładam pancerz Skorpiona i po prostu robię za
dwoje. Przyznaję jednak ze jestem zmęczona już:( Pobyt u teściów nie
służy dobrze mojej diecie:( aż się boję co to będzie po ślubie. Musze
się bardziej pilnować bo tam mam większy apetyt. @ się kończy a waga 47
:(( buuuu
Od dzisiaj jestem u siebie więc zaczynam codzienne ćwiczenia. Ale dzisiaj jeszcze będę grzeszyć bo przyjeżdża koleżanka ( świadkowa) na grilla. I będzie zakrapiany-no ale ważne sprawy organizacyjne związane ze ślubem wymagają poświęceń;p
Nutka dla Iw w końcu:)) pierwsza i trzecia wersja -obie posłuchaj:)
http://mp3skull.com/mp3/sie7e_tengo_tu_love.html
MIŁEGO DNIA:*:*:*:*:*:*
Od dzisiaj jestem u siebie więc zaczynam codzienne ćwiczenia. Ale dzisiaj jeszcze będę grzeszyć bo przyjeżdża koleżanka ( świadkowa) na grilla. I będzie zakrapiany-no ale ważne sprawy organizacyjne związane ze ślubem wymagają poświęceń;p
Nutka dla Iw w końcu:)) pierwsza i trzecia wersja -obie posłuchaj:)
http://mp3skull.com/mp3/sie7e_tengo_tu_love.html
MIŁEGO DNIA:*:*:*:*:*:*
Rubiaa
12 lipca 2012, 16:01Kochan narobię Ci za to dramatyzowanie z powodu 47 kg :P pamiętam , że przy naszym wzroście to gdy zejdzie się poniżej 48 kg to już się powinno patrzeć tylko na cm :) co innego 2 kg tłuszczu a 2 kg mięśni prawda ? i co do sexu haha :D ta pogoda jak najbardziej jest korzystna dla naszych mężczyzn :D mój ma teraz 4 dni urlopu i już się o siebie boję haha :D
krcw
12 lipca 2012, 00:10a moja teściowa chyba mnie lubi zwłaszcza że jak razem coś uknujemy to mój B nie ma szans i musi się zgodzić;):) więc łączymy siły jak na przykład chcemy zaciągnąć go do sklepu z ubraniami żeby sobie coś kupił (a on nienawidzi łażenia po sklepach):);) a wagą się nie przejmuj szybciutko Ci zleci:);)
Naaii
11 lipca 2012, 18:47Kochana czasami możesz sobie pozwolić :)) wyglądasz rewelacyjnie i tylko pilnuj tej wagi i będzie bossko :)) 3maj się ;* p.s. ja swojej teściowej nie lubię ale trzeba z tym żyć :D
Cytrynka86
11 lipca 2012, 18:26fajnie,ze masz taki aktywny kazdy dzien:) nie mozesz sie nudzic nawet;)nie masz kiedy:)pozdr:)
zemra79
11 lipca 2012, 17:26zycze powodzenia z mieszkaniem z tesciami
baskowaa
11 lipca 2012, 16:11Ty to jak zwykle hiper aktywna:) i bardzo dobrze:D Grilluj dziś pysznie i na bogato:D
piersiastamycha
11 lipca 2012, 13:20U Ciebie seksik tak jak i u mnie wczorajszy, hehe:). Ruch, ruch, ruch.. wskazany Kochana, ja też dziś w biegu jestem, ale lubię takie dni:). A odrobina szaleństw ze świadkową nie zaszkodzi:*, na pewno będzie miło i nie żałuj niczego tylko baw się dobrze:*.
Iwantthissobadly
11 lipca 2012, 13:12choć remix fajniejszy:D
Iwantthissobadly
11 lipca 2012, 13:12ajj jaka fajna nutka:D obydwie wersje fajne;D
Iwantthissobadly
11 lipca 2012, 13:09tej Kotek a Ty po ślubie zamierzasz mieszkać u teściów?:)czy na swoje idziecie od razu?:)bo w sumie z wpisu można było wywnioskować coś,że jednak u nich:P no i fajnie,że radzisz sobie w sprawach kryzysowych,tzn. ze ciężko Cie złamać;)nutke już zaraz oblookam:D
MajowaStokrotka
11 lipca 2012, 12:47No jak macie omawiać sprawy związane ze ślubem, to trzeba się poświęcić:)W domku na pewno wrócisz do swoich nawyków i szybko pozbędziesz się balastu.Trzymam kciuki:)